Oszustwa przy wycenie i sprzedaży dzieł sztuki – jak się bronić?
Jak raz słyszysz o oszustwach na rynku sztuki, ciężko jest się od tego oderwać. To prawdziwy Augliaszowy stajnią, gdzie rzeczywistość nieraz przerasta nawet najbardziej wybujałe wyobrażenia. Od tajnych aukcji, sfałszowanych licytacji po zwykłe wykorzystywanie naiwności właścicieli cennych dzieł – nic nie jest dla dilerów i domów aukcyjnych świętością. Cóż, taki już chyba ten biznes, gdzie liczy się wyłącznie zysk, a uczciwość schodzi na dalszy plan.
Niestety, jako kolekcjoner czy amator sztuki, jesteś niezwykle narażony na stanie się ofiarą takich nieuczciwych praktyk. Masz dobre oko, rozpoznajesz perełki, ale już niekoniecznie jesteś w stanie odróżnić fałszywki od oryginałów. Bo tu nie chodzi tylko o brak wiedzy – często masz do czynienia z prawdziwymi mistrzami perfidii, którzy potrafią wręcz uzasadnić autentyczność jakiegoś badziewia. I nie zawsze jest to kwestia zwykłej ignorancji. Czasem masz do czynienia z przemyślaną, cyniczną grą, gdzie na cenzurowanym jest twoja niewinność i… grube portfele.
Jak więc bronić się przed takimi oszustwami? Jak nie dać się wrobić w fałszywki, a jednocześnie zbudować wartościową kolekcję? Oto kilka kluczowych rad.
Nie ufaj bezkrytycznie opiniom ekspertów
To może brzmieć dość kontrowersyjnie, ale wiarygodność wielu tak zwanych autorytetów na rynku sztuki pozostawia wiele do życzenia. Jak wynika z relacji jednego z pracowników domów aukcyjnych, nieraz sami specjaliści od wyceny współpracują z właścicielami dzieł, sztucznie podbijając ceny. A co gorsza, w wielu przypadkach nie ponoszą żadnych konsekwencji za swoje pomyłki.
Dlatego, zanim zaufasz jakiejkolwiek ekspertyzie, sprawdź dokładnie sylwetkę i doświadczenie danego znawcy. Poszukaj informacji o jego wcześniejszych wpadkach czy kontrowersyjnych opiniach. Nie daj się też zwieść samemu tytułowi – sam fakt, że ktoś jest profesorem czy kuratorem w muzeum, wcale nie gwarantuje, że jest rzetelnym i kompetentnym ekspertem.
Pamiętaj też, że nawet najlepsi znawcy mogą się pomylić. O ile zazwyczaj nie jest to kwestia złej woli, to i tak ty jako kolekcjoner ponosisz konsekwencje takich wpadek. Dlatego zawsze weryfikuj opinie kilku niezależnych autorytetów, zanim podejmiesz decyzję o zakupie.
Uważaj na domy aukcyjne
Niestety, nie możesz do końca polegać również na renomie i wiarygodności domów aukcyjnych. Jak wynika z relacji ekspertów, niejednokrotnie same domy aukcyjne są współwinne tworzenia fikcyjnej rzeczywistości na rynku – od sztucznego podbijania cen, przez organizowanie tajnych aukcji, po celowe przymykanie oczu na sprzedaż falsyfikatów.
Dlatego, wybierając dom aukcyjny, zwróć uwagę na jego historię i renomę. Poszukaj informacji na temat ewentualnych skandali czy kontrowersji z nim związanych. Sprawdź też, czy stosuje on przejrzyste i uczciwe praktyki, takie jak licytacja w dół czy ujawnianie proweniencji dzieł. I pamiętaj – nawet najlepiej kojarzący się dom aukcyjny może czasem popełnić błąd lub, co gorsza, działać w zmowie z nieuczciwymi sprzedawcami.
Weryfikuj proweniencję i historię pracy
Jednym z kluczowych elementów oceny autentyczności dzieła jest jego historia, czyli proweniencja. Dlatego zawsze staraj się dowiedzieć jak najwięcej na temat tego, gdzie i od kogo dana praca pochodziła, kto był jej wcześniejszym właścicielem itp. Im więcej masz takich informacji, tym łatwiej będzie ci ocenić, czy masz do czynienia z oryginałem, czy może fałszywką.
Zwróć też uwagę na wszelkie dokumenty i certyfikaty potwierdzające autentyczność. Pamiętaj jednak, że same w sobie nie są one gwarancją, że dany obraz nie jest falsyfikatem. Eksperci nieraz dają się nabrać na sfabrykowane papiery.
Dlatego, oprócz weryfikacji dokumentacji, staraj się również uzyskać informacje bezpośrednio od dotychczasowych właścicieli. Porozmawiaj z nimi, dowiedz się, w jaki sposób nabyli dane dzieło i dlaczego zdecydowali się je sprzedać. Im więcej szczegółów, tym lepiej.
Bądź czujny na nietypowe cechy
Nawet jeśli masz do czynienia z dziełem, które wydaje się autentyczne, nie daj się zwieść pozorom. Zawsze uważnie przyjrzyj się samemu obrazowi, szukając jakichkolwiek nieprawidłowości czy niestandardowych cech.
Przyjrzyj się na przykład sposobowi wykonania, użytym technikom i materiałom. Często fałszerze, choć coraz sprawniej naśladują oryginały, zdradzają się drobnymi szczegółami, które nie pasują do epoki, w jakiej miało powstać dane dzieło.
Zwróć też uwagę na sygnaturę artysty. Nie daj się zwieść nawet na pozór perfekcyjnemu podpisowi – fałszerze potrafią je niemal idealnie podrobić. Zamiast tego, spróbuj zweryfikować, czy dany styl sygnatury jest charakterystyczny dla twórcy i czy na pewno pasuje do danej pracy.
Pomocne mogą być również analizy techniczne, takie jak badania składu pigmentów czy drewna. Choć same w sobie nie dają one stuprocentowej gwarancji, to z pewnością mogą rzucić więcej światła na autentyczność danego dzieła.
Bądź ostrożny przy zakupach online i na bazarach
W dobie internetu i powszechnej dostępności do informacji, rynek sztuki stał się areną dla całej rzeszy nieuczciwych graczy. Niestety, to właśnie online i na różnego rodzaju targowiskach czy pchlich targach najczęściej można natrafić na fałszywki.
Dlatego, jeśli planujesz dokonać zakupu przez internet lub na bazarze, zachowaj szczególną ostrożność. Staraj się weryfikować sprzedawcę, sprawdzać opinie na jego temat i unikaj podejrzanie niskich cen. A jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, lepiej zrezygnuj z transakcji.
Pamiętaj też, że nie wszystkie domy aukcyjne online są pewne. Choć renomowane marki zazwyczaj trzymają wysoki standard, to i tu zdarzają się nieuczciwi gracze. Dlatego, zanim zdecydujesz się na zakup, dokładnie sprawdź reputację danego domu aukcyjnego.
Dbaj o swoje bezpieczeństwo
Niestety, rynek sztuki to nie tylko arena dla oszustw finansowych. Czasem nieuczciwi gracze sięgają również po brutalne metody zastraszania czy nawet przemocy, by chronić swoje interesy.
Dlatego, jeśli zauważysz jakiekolwiek niepokojące sygnały, takie jak groźby czy próby zastraszania, nie wahaj się zawiadomić odpowiednie organy ścigania. Twoje bezpieczeństwo powinno być zawsze na pierwszym miejscu.
Pamiętaj też, że jeśli padniesz ofiarą oszustwa, również powinieneś niezwłocznie zgłosić to na policję. Tylko w ten sposób istnieje szansa, że sprawcy zostaną ukarani, a ty odzyskasz skradzione dzieło.
Korzystaj z serwisu https://stop-oszustom.pl
Jeśli chcesz jeszcze lepiej chronić się przed oszustwami na rynku sztuki, koniecznie odwiedź serwis https://stop-oszustom.pl. To kompendium wiedzy na temat różnego rodzaju niebezpieczeństw czyhających na kolekcjonerów i miłośników sztuki. Znajdziesz tu nie tylko praktyczne porady, ale też informacje o aktualnych aferach i przestępstwach na tym rynku.
Serwis powstał z myślą o ochronie kolekcjonerów przed nieuczciwymi praktykami. Dzięki niemu będziesz mógł się lepiej przygotować na spotkanie z cwaniakami, którzy czyhają na twój portfel. A przy odrobinie szczęścia, może uda ci się również uniknąć przykrych konsekwencji, jakie mogą wiązać się z padnięciem ofiarą oszustwa.
Reasumując, rynek sztuki to prawdziwe pole minowe, gdzie możesz w mgnieniu oka stracić fortunę, dając się wciągnąć w perfidne gry nieuczciwych graczy. Dlatego nigdy nie daj się zwieść pozornej wiarygodności ekspertów czy renomie domów aukcyjnych. Zawsze weryfikuj, sprawdzaj i bądź czujny. A jeśli potrzebujesz dodatkowego wsparcia, wejdź na https://stop-oszustom.pl – to Twój najlepszy sojusznik w walce z oszustami.