Zakup samochodu używanego to zawsze proces wymagający szczególnej ostrożności. Jednym z najbardziej podstępnych oszustw, na które można napotkać, jest manipulacja licznika przebiegu. Kręcenie licznika to poważny problem, który może kosztować nieostrożnych kupujących fortunę. W tym artykule przyjrzymy się bliżej temu zagadnieniu, aby pomóc konsumentom uchronić się przed tego typu praktykami.
Skala problemu i jego konsekwencje
Według szacunków, nawet co piąty używany samochód ma zmanipulowany licznik przebiegów. Dane z rynku motoryzacyjnego wskazują, że jest to jedna z najczęstszych form oszustwa przy sprzedaży aut z drugiej ręki. Manipulacja licznika może mieć niezwykle poważne konsekwencje dla kupującego.
Przede wszystkim, zaniżona wartość przebiegu zafałszowuje rzeczywisty stan techniczny pojazdu. Samochód, który wydaje się mało używany, może w rzeczywistości mieć przebiegi znacznie przekraczające normę. To z kolei oznacza, że kupujący płaci zawyżoną cenę za auto, które w rzeczywistości może wymagać o wiele droższych napraw niż się spodziewał.
Ponadto, zmanipulowany licznik odbiera kupującemu możliwość właściwej oceny historii i eksploatacji pojazdu. Bez wiarygodnych danych o przebiegu trudno przewidzieć, jakie prace serwisowe i wymiany części będzie wymagał samochód w najbliższej przyszłości. To z kolei naraża nabywcę na nieprzewidziane koszty.
Metody manipulacji licznikiem
Istnieją różne techniki, za pomocą których nieuczciwi sprzedawcy mogą przestawić wskazania licznika. Jedną z najprostszych jest fizyczna ingerencja w licznik, polegająca na jego odkręceniu i przekręceniu na niższą wartość.
Inną metodą jest wykorzystanie luk w systemach elektronicznych, pozwalających na zmianę danych przebiegu w komputerze pokładowym. Coraz częściej stosuje się w tym celu specjalne oprogramowanie, które umożliwia zmanipulowanie wskazań licznika bez fizycznej ingerencji.
Należy również wspomnieć o podrabianiu dokumentów, takich jak książka serwisowa lub history pojazdu, w celu ukrycia rzeczywistego przebiegu auta. Eksperci ostrzegają, że jest to coraz powszechniejsza praktyka wśród nieuczciwych sprzedawców.
Jak się bronić przed kręceniem licznika?
Najważniejsze jest, aby zachować maksymalną ostrożność podczas kupna używanego samochodu. Oto kilka kluczowych wskazówek, które mogą pomóc uniknąć przykrych niespodzianek:
-
Dokładnie sprawdź historia serwisowa pojazdu – poszukaj informacji o wymianie części, naprawach, a także regularności przeglądów. Niezgodności mogą sugerować manipulację licznikiem.
-
Porównaj wskazania licznika z innymi danymi – na przykład stanem technicznym pojazdu, ilością zużytych części lub śladami eksploatacji. Jeśli coś się nie zgadza, to może być sygnał ostrzegawczy.
-
Skorzystaj z profesjonalnej kontroli technicznej – warto zlecić sprawdzenie auta przez niezależnego eksperta. Może on wykryć ewentualne nieprawidłowości, których sam kupujący mógłby nie dostrzec.
-
Zweryfikuj pochodzenie pojazdu – ustal, czy auto nie zostało sprowadzone z zagranicy, gdzie praktyki manipulowania licznikami są niestety powszechne.
-
Upewnij się, że cena jest adekwatna do stanu auta – jeśli okaże się on znacznie gorszy niż deklarowany przez sprzedawcę, może to być sygnał, że licznik został cofnięty.
Warto również pamiętać, że istnieją serwisy internetowe, które umożliwiają sprawdzenie historii pojazdu i zweryfikowanie przebiegu. Korzystanie z takich narzędzi może uchronić przed nieuczciwymi praktykami sprzedawców.
Podsumowując, kręcenie licznika to poważne przestępstwo, które naraża kupujących na znaczne straty. Dlatego tak ważne jest zachowanie najwyższej ostrożności i dokładne sprawdzenie historii samochodu przed dokonaniem zakupu. Tylko wtedy można mieć pewność, że nie padnie się ofiarą nieuczciwych praktyk.
Jeśli mimo wszystko dojdzie do próby oszukania, warto zgłosić ten fakt na specjalnej stronie internetowej, aby ostrzec innych potencjalnych kupujących i przyczynić się do walki z tym problemem.
