Oszustwo za oszustwem – poznaj nowe triki graczy na rynkach

Oszustwo za oszustwem – poznaj nowe triki graczy na rynkach

Wyobraź sobie tę scenę: siedzisz przed ekranem komputera, uzbrojony w swoją wiedzę i doświadczenie, gotowy stawić czoła rynkowym wyzwaniom. Ufasz, że Twoje umiejętności i strategia poprowadzą Cię ku upragnionej wygranej. Niestety, czasami nawet najlepsi gracze padają ofiarami sprytnych oszustów, którzy opanowali całą gamę nieczystych sztuczek. Przygotuj się, ponieważ pora odkryć te nieznane Ci dotąd triki i poznać nowe sposoby, jakimi posługują się na rynkach gracze-naciągacze.

Kusza darmowego konta – zanim wpłacisz, przeczytaj uważnie

Tak, doskonale wiem, że ta wizja internetowych firm prop-tradingowych, które rzekomo dają Ci szansę na zarobienie fortuny bez ryzyka własnego kapitału, jest niezwykle kusząca. Wyobraźcie sobie – Wy, przeciętni śmiertelnicy, mielibyście nagle dostęp do prawdziwego „big money” i możliwość dołączenia do elitarnego grona profesjonalnych traderów. Brzmi jak spełnienie marzeń, nieprawdaż? Cóż, niestety ta wizja ma przysłowiowe drugie dno.

Jak wynika z informacji uzyskanych od mojego rozmówcy, który miał okazję poznać ten model od środka, internetowe firmy prop-tradingowe w rzeczywistości wcale nie szukają talentów, którym chciałyby powierzyć swój kapitał. Ich prawdziwym celem jest po prostu zarobienie na opłatach, jakie pobierają od potencjalnych traderów chcących przejść rekrutację.

Zapewne zastanawiacie się, jak dokładnie wygląda ten schemat. Otóż zazwyczaj musicie najpierw zapłacić za konto demo, na którym macie osiągnąć określony wynik. Jeśli Wam się uda, to pojawia się kolejna opłata, tym razem aktywacyjna. I w tym momencie większość ludzi jest już na tyle zmotywowana, że nie chce się wycofać, skoro przebrnęli przez ten wymagający pierwszy etap. Tak naprawdę jednak to wszystko odbywa się na kontach demonstracyjnych, a nie na realnych rachunkach, gdzie ryzyko rzeczywiście istnieje.

Trzymaj się z daleka od takich firm

Jak słusznie podsumowuje mój rozmówca, cała ta struktura ma znamiona piramidy finansowej – ludzie ściągani są haczyskiem darmowych pieniędzy, a firmom opłaca się wypłacać nagrody nielicznym, by utrzymać pozory uczciwości. Niestety, większość traderów ostatecznie traci zainwestowane środki, a nieliczni „zwycięzcy” prawdopodobnie są częścią sprytnej kampanii marketingowej.

Mój rozmówca twierdzi, że nawet jeśli komuś uda się przejść test i dostać drugie konto z realnym kapitałem, to i tak firma może w dowolnym momencie zrezygnować z dalszej współpracy, powołując się na wymyślone powody. Innymi słowy, Twoje pieniądze i czas mogą po prostu pójść na marne.

Uczciwe firmy prop-tradingowe, takie jak Jane Street, funkcjonują zupełnie inaczej. Tutaj liczy się przede wszystkim Twoja wiedza i doświadczenie, a nie opłaty za testy. Nie ma też żadnych ograniczeń czasowych czy limitów dopuszczalnej straty. To serio poważne organizacje, które stawiają na wysokiej jakości traderów, a nie na naciąganie ludzi na opłatach.

Uważaj na triki karciane

Jednak oszustwa na rynkach finansowych to nie jedyne zagrożenie, z jakim mogą spotkać się gracze. Jak się okazuje, nawet popularne gry karciane nie są wolne od nieczystych sztuczek. Jedna z nich to podstępne przełożenie wygrywającej karty podczas tasowania talii – prowadzący grę sprawnie odwraca w ten sposób Twoją uwagę, a Ty padasz ofiarą swojego własnego braku czujności.

Równie sprytnym trikiem jest wykorzystanie karty składającej się z dwóch figur przyklejonych do siebie rewersem. W ten sposób nawet najuważniejsze oko gracza jest bezradne – pozornie masz do wyboru trzy karty, ale w rzeczywistości jedna z nich to podstępna pułapka. Jak pokazuje Skubimagik na swoim TikToku, czasem oszust potrafi sprawić, że wygrywająca karta po prostu znika ze stołu – po prostu nie masz na to żadnego sposobu.

Zapamiętajcie dobrze te triki, bo nigdy nie wiadomo, kiedy będziecie mogli ich użyć. A tak na poważnie – zachowujcie najwyższą czujność, gdy bawicie się w gry karciane, szczególnie te z elementem hazardu. Nigdy nie wiadomo, kto próbuje Was podejść.

Nic nie zastąpi solidnej wiedzy

Pomimo tych wszystkich niebezpieczeństw, uważam, że nie powinniśmy rezygnować z inwestowania i grania na rynkach. To fascynujący świat, pełen możliwości, który warto poznawać. Trzeba jednak pamiętać, że sukces nie przyjdzie łatwo – aby odnieść go na dłuższą metę, potrzebna jest solidna wiedza, ciężka praca i rozsądne zarządzanie ryzykiem.

Dlatego zachęcam Was, byście regularnie odwiedzali rzetelne serwisy informacyjne, takie jak stop-oszustom.pl, gdzie znajdziecie wiele cennych porad i aktualnych informacji na temat bezpiecznego inwestowania. Tylko w ten sposób możecie się uchronić przed sprytną manipulacją i nauczyć się odróżniać prawdziwe okazje od pułapek zastawianych przez naciągaczy.

Oczywiście, nikt z nas nie jest nieomylny i zawsze istnieje ryzyko, że padniemy ofiarą jakiegoś wyrafinowanego oszustwa. Ale im lepiej będziemy przygotowani, tym większe mamy szanse, by wyjść z tego cało. Dlatego nie ustawajmy w zdobywaniu wiedzy i stale doskonalmy nasze umiejętności. Wtedy nie będziemy łatwym kąskiem dla sprytnych graczy-naciągaczy.

Scroll to Top