Pieniądze na wiatr – unikaj tych pułapek na aukcjach

Pieniądze na wiatr – unikaj tych pułapek na aukcjach

Aukcje to miejsca, gdzie tradycyjnie można znaleźć okazje i niespodziewane okazje do zaoszczędzenia pieniędzy. Jednak na rynkach, takich jak aukcje internetowe, łatwo paść ofiarą różnego rodzaju oszustw, które mogą kosztować nas znaczne sumy. Jednym z takich przykładów jest nieudana aukcja na dostawę energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w Wielkiej Brytanii, która ujawniła słabości oraz wysokie koszty energii wiatrowej.

Wielka Brytania: Porażka rządowej aukcji na budowę nowych elektrowni wiatrowych na morzu

We wrześniu 2023 roku brytyjski rząd zorganizował kolejną edycję aukcji na dostawę energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Do zaskoczenia rządu oraz zwolenników energetyki wiatrowej, nie wpłynęła żadna oferta na budowę nowych morskich farm wiatrowych.

Okazuje się, że brytyjski rząd mocno niedoszacował opłacalność tego typu inwestycji. Ustalił on maksymalną cenę, jaką był gotów zapłacić za 1 MWh energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych, na poziomie 44 funtów (około 285 zł). Tymczasem analitycy branżowi szacowali, że operatorzy potrzebują cen na poziomie około 100 funtów za 1 MWh, aby inwestycje w morskie farmy wiatrowe były opłacalne.

Taka rozbieżność między oczekiwaniami rządu a rzeczywistymi kosztami branży wiatrowej poskutkowała całkowitym brakiem zainteresowania aukcją ze strony deweloperów. Przyznać należy, że brytyjski rząd zbyt optymistycznie podszedł do kwestii kosztów energetyki wiatrowej, ulegając propagandowym zapewnieniom branży o stałym spadku cen.

Kryzys energetyki wiatrowej na całym świecie

Niepowodzenie aukcji w Wielkiej Brytanii nie było jednak odosobnionym przypadkiem. Według ekspertów z portalu Net Zero Watch, branża energetyki wiatrowej na całym świecie boryka się z problemami wysokich kosztów. Przyczyny tego stanu rzeczy są złożone, ale można wskazać kilka kluczowych czynników:

  1. Wiatr jako paliwo niskiej jakości: Energia wiatrowa charakteryzuje się niską gęstością energetyczną, co przekłada się na wysokie koszty inwestycyjne i operacyjne elektrowni wiatrowych w porównaniu do elektrowni konwencjonalnych.

  2. Rosnące koszty łańcucha dostaw: Pandemia COVID-19 oraz inne czynniki, takie jak zakłócenia w handlu międzynarodowym, doprowadziły do gwałtownego wzrostu kosztów komponentów i materiałów niezbędnych do budowy farm wiatrowych.

  3. Problemy z infrastrukturą przesyłową: W wielu regionach, gdzie potencjał wiatrowy jest największy, brakuje odpowiedniej infrastruktury elektroenergetycznej do przesyłu wyprodukowanej energii. Wymaga to dodatkowych inwestycji, które zwiększają koszty.

  4. Brak efektu skali: Mimo stałego wzrostu mocy zainstalowanej, branża wiatrowa wciąż nie osiągnęła pożądanej skali produkcji, która mogłaby doprowadzić do znaczących obniżek kosztów. Wiele elektrowni pozostaje pojedynczymi, izolowanymi inwestycjami.

Wszystkie te czynniki sprawiają, że energia wiatrowa jest i prawdopodobnie pozostanie kosztownym źródłem energii elektrycznej, pomimo zapewnień branży o stałym spadku cen. Stałe dofinansowanie z budżetu państwa wydaje się niezbędne, aby utrzymać opłacalność inwestycji w farmy wiatrowe.

Lekcja dla innych rządów

Niepowodzenie aukcji w Wielkiej Brytanii powinno być ostrzeżeniem dla innych rządów, które rozważają intensywny rozwój energetyki wiatrowej. Giles Dickson, dyrektor generalny stowarzyszenia WindEurope, zauważa, że jeśli ceny na aukcjach nie odzwierciedlają rzeczywistych kosztów produkcji, to nikt nie będzie licytował, a zaplanowane cele w zakresie farm wiatrowych nie zostaną zrealizowane.

Rządy muszą uważnie analizować koszty energetyki wiatrowej, a nie opierać się na propagandowych obietnicach branży. W przeciwnym razie, podobnie jak w Wielkiej Brytanii, mogą się one znaleźć w sytuacji, w której nie uda im się osiągnąć zaplanowanych celów transformacji energetycznej, a jednocześnie obciążą podatników wysokimi kosztami nierentownej technologii.

Przykład Wielkiej Brytanii pokazuje również, że system dofinansowania energetyki wiatrowej oparty na kontraktach różnicowych nie gwarantuje opłacalności inwestycji. Operatorzy farm wiatrowych wciąż znajdują sposoby, aby obejść te regulacje i sprzedawać energię po wyższych cenach rynkowych, a nie po ustalonych stawkach kontraktowych.

Rządy, które chcą skutecznie wspierać rozwój energetyki wiatrowej, muszą zatem starannie zaprojektować mechanizmy wsparcia, aby zapewnić opłacalność inwestycji przy jednoczesnej ochronie interesów konsumentów i podatników. Tylko wtedy można mówić o uczciwym i efektywnym rozwoju tego sektora energetycznego.

Wnioski

Przypadek nieudanej aukcji w Wielkiej Brytanii na dostawę energii z morskich farm wiatrowych pokazuje, że branża energetyki wiatrowej wciąż boryka się z wysokimi kosztami i brakiem rentowności bez znaczącego wsparcia publicznego. Pomimo propagandowych zapewnień o stałym spadku cen, energia wiatrowa pozostaje kosztownym źródłem energii elektrycznej.

Niepowodzenie tej aukcji powinno być lekcją dla rządów w innych krajach, aby nie ulegały obietnicom branży wiatrowej i wnikliwie analizowały rzeczywiste koszty tej technologii. W przeciwnym razie mogą one ponieść wysokie koszty transformacji energetycznej, które ostatecznie obciążą rachunki konsumentów i podatników.

Kluczowe jest, aby rządy projektowały skuteczne systemy wsparcia dla energetyki wiatrowej, które zapewnią opłacalność inwestycji, jednocześnie chroniąc interesy obywateli. Tylko wtedy można mówić o uczciwym i efektywnym rozwoju tego sektora. W przeciwnym razie branża wiatrowa będzie nadal dążyć do uzyskania nieuzasadnionych subsydiów, narażając nas wszystkich na wysokie koszty i nieefektywne rozwiązania.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top