Seniorze, strzeż się oszustów podających się za urzędników!

Seniorze, strzeż się oszustów podających się za urzędników!

Nie daj się nabrać na sztuczki cyberprzestępców!

Cześć! Jestem Marek, emerytowany policjant, który przez lata obserwował ewolucję metod stosowanych przez naciągaczy i oszustów. Niestety, w ostatnich latach zaobserwowałem niepokojący trend – coraz więcej seniorów pada ofiarą przestępców podających się za urzędników państwowych. Jako że sam mam już swoje lata, wiem, jak łatwo dać się nabrać na takie sztuczki. Dlatego dzisiaj chciałbym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami i radami, abyście mogli uniknąć przykrej sytuacji.

Metoda na „wnuczka” odchodzi do lamusa

Pamiętam czasy, kiedy najpopularniejszą metodą na oszukanie seniorów była tak zwana „metoda na wnuczka”. Przestępcy wydzwaniali do starszych osób, podając się za członków rodziny w nagłej potrzebie, i błagali o przekazanie im gotówki. Na szczęście, dzięki intensywnym działaniom edukacyjnym prowadzonym przez policję oraz liczne kampanie medialne, liczba tego typu oszustw systematycznie spada. Seniorzy stali się bardziej czujni i sceptycznie podchodzą do takich prób wyłudzenia pieniędzy.

Statystyki policyjne wskazują, że coraz mniej osób daje się nabrać na farbowanego krewnego. Ale przestępcy nie odpuszczają i szybko dostosowują swoją taktykę do zmieniających się realiów.

Nowa strategia – podszywanie się pod urzędników

Obecnie najczęstszą metodą stosowaną przez oszustów jest podszywanie się pod przedstawicieli różnych instytucji państwowych, takich jak ZUS, Urząd Skarbowy czy samorządy. Wykorzystują oni fakt, że politycy często informują o nowych programach pomocowych, a seniorzy nie zawsze nadążają za tymi zmianami.

Przykładowo, 89-letni mieszkaniec Zamościa stracił kilkanaście tysięcy oszczędności, gdy do jego domu zapukał mężczyzna podający się za urzędnika, który miał przynieść informację o nowej zapomodze dla seniorów. Z kolei 83-letnia kobieta z Lidzbarka Warmińskiego uwierzyła, że ów „urzędnik” może przyznać jej dodatkowe unijne dopłaty do zasiłku pogrzebowego. Oczywiście, w obu przypadkach byli to zwykli oszuści, a seniorzy stracili swoje oszczędności.

Metoda na „parasol”

Ale to jeszcze nie wszystko. Przestępcy doskonale opanowali metodę, którą określa się mianem „metody na parasol”. Polega ona na tym, że jeden ze sprawców angażuje uwagę ofiary, podczas gdy drugi członek grupy przeszukuje mieszkanie w poszukiwaniu cennych przedmiotów lub gotówki.

Tak było w przypadku niepełnosprawnej mieszkanki Chełma, do której przyszły trzy kobiety podające się za pracownice opieki społecznej, twierdząc, że mają posprzątać jej mieszkanie. Oczywiście, w trakcie „sprzątania” skradły one toster, laptop i pieniądze na łączną sumę 2 tysięcy złotych.

Oszuści nadążają za zmianami

Co ciekawe, oszuści są na bieżąco z wszelkimi programami społecznymi i pomocowymi oferowanymi przez państwo. Kiedy rząd uruchomił program „500 plus” dla niepełnosprawnych dzieci, od razu pojawiły się osoby, które próbowały wyłudzać dane lub nakłaniać do zapłacenia prowizji. Podobnie jest z dopłatami do OZE (Odnawialnych Źródeł Energii) – w Świerklanach na Śląsku oszuści podszywali się pod pracowników urzędu gminy, oferując pomoc w uzyskaniu dofinansowania, oczywiście za odpowiednią opłatą.

Cyberprzestępcy są niezwykle kreatywni i potrafią doskonale odegrać rolę urzędnika. Jak mówi Anna Bilikiewicz, Regionalna Rzecznik Prasowa ZUS województwa warmińsko-mazurskiego: „Wydaje mi się, że oszuści chwytają się już wszystkiego i wykorzystują nieporadność i łatwowierność seniorów”. Dodaje też, że „jeśli ktoś przedstawia się za urzędnika państwowego, to ma łatwiej”.

Nie daj się nabrać!

Drodzy seniorzy, muszę was ostrzec – bądźcie bardzo ostrożni! Jeśli ktoś podaje się za urzędnika i przychodzi do waszego domu, nigdy nie wpuszczajcie go do środka. Zawsze sprawdzajcie jego dane i upewnijcie się, że jest to prawdziwy pracownik danej instytucji. Pamiętajcie, że pracownicy ZUS odwiedzają klientów tylko w przypadku kontroli wykorzystania zwolnień lekarskich, a i wtedy posiadają odpowiednie legitymacje i upoważnienia.

Jeśli ktoś dzwoni do was, podając się za urzędnika i proponując jakieś nowe świadczenia, nie dajcie się nabrać. Poproście go o kontakt mailowy lub listowny, a sami skontaktujcie się bezpośrednio z daną instytucją, aby zweryfikować informacje.

Pamiętajcie też, że wykorzystanie cudzych danych osobowych, takich jak wizerunek lub inne dane, w celu wyrządzenia szkody majątkowej lub osobistej, jest traktowane jako przestępstwo. Grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Bądźcie czujni!

Seniorzy, moi drodzy, wiem, że czasem trudno wam nadążyć za wszystkimi zmianami i nowymi programami. Dlatego właśnie was ostrzegam – bądźcie bardzo uważni i nie ufajcie osobom podającym się za urzędników, nawet jeśli wydają się miłe i przekonujące. Chrońcie swoje oszczędności i pamiętajcie, że prawdziwi pracownicy instytucji państwowych zawsze mają odpowiednie identyfikatory i upoważnienia.

Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, natychmiast skontaktujcie się z policją lub bezpośrednio z daną instytucją. Nie bójcie się prosić o pomoc rodziny czy znajomych. Pamiętajcie – razem jesteśmy silniejsi i łatwiej unikniemy przykrych sytuacji.

Trzymajcie się ciepło i bądźcie czujni! Życzę wam wszystkiego najlepszego.

Wasz Marek