Witajcie, moi drodzy!
Jeśli jesteś czytelnikiem tego artykułu, to znaczy, że najprawdopodobniej stałeś się ofiarą lub chcesz dowiedzieć się więcej na temat telekomunikacyjnych oszustw. Cóż, przyszedłeś we właściwe miejsce! Dziś usiądziemy razem, napijemy się dobrej kawy i porozmawiamy o tych wszystkich sprytnych sposobach, jakimi posługują się cyberprzestępcy, aby nas okraść.
Phishing – ta rybka lubi smakować
Zacznijmy od czegoś podstawowego – tzw. phishingu. Ta nazwa nie przez przypadek budzi dźwiękowe skojarzenia z fishingiem, czyli – po angielsku – łowieniem ryb. Przestępcy podobnie jak wędkarze stosują bowiem odpowiednio przygotowaną przynętę. Według raportu CERT Polska, phishing to jeden z najpopularniejszych typów ataków opartych o wiadomości e-mail lub SMS. Cyberprzestępcy wykorzystują tu znaną technikę, która ma spowodować, że podejmiemy działania zgodne z ich zamierzeniami.
Ale o co w tym właściwie chodzi? Cóż, wyobraź sobie taki scenariusz: dzwoni do ciebie ktoś, kto podaje się za przedstawiciela twojej firmy telekomunikacyjnej. Mówi, że doszło do awarii systemu i musisz jak najszybciej zmienić swoje dane logowania, aby uniknąć wyłączenia usług. Brzmi niepokojąco, prawda? A co, jeśli do twojej skrzynki e-mailowej trafi wiadomość od rzekomego kuriera, który informuje, że Twoja paczka jest gotowa do odbioru, ale musisz kliknąć w link, aby potwierdzić swoje dane? Albo, co gorsza, SMS od „Policji”, że masz nieuregulowany mandat i musisz jak najszybciej uregulować płatność? Niestety, to wszystko są typowe przykłady phishingu.
Cyberprzestępcy są coraz bardziej pomysłowi. Jak mówi minister Marek Zagórski, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, „ostatnie miesiące to czas wzmożonej aktywności cyberprzestępców. Aby okraść, wykorzystają min. nasz lęk, niepokój o bliskich i chęć zadbania o zdrowie.” Dlatego tak ważne jest, abyśmy zachowali czujność i nie dali się nabrać na te wyrafinowane sztuczki.
Uważaj na fałszywe strony i SMSy
Oprócz tradycyjnych metod phishingowych, cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują do swoich celów również komunikatory i portale społecznościowe. Nierzadko podszywają się pod firmy kurierskie, urzędy, operatorów telekomunikacyjnych, a nawet naszych znajomych. Według danych rządowych, niemal 15 tysięcy adresów znalazło się do dziś na liście ostrzeżeń przed fałszywymi stronami, którą w marcu ubiegłego roku uruchomiono wspólnie z NASK, UKE oraz operatorami telekomunikacyjnymi.
Celem tej inicjatywy jest ostrzeganie użytkowników przed nadużyciami, w tym przed fałszywymi stronami internetowymi. Ale co zrobić, jeśli już trafiłeś na podejrzaną wiadomość SMS lub stronę, która wzbudza Twoje wątpliwości? Przede wszystkim nie klikaj w żadne linki ani nie udostępniaj żadnych danych osobowych! Zamiast tego, zgłoś to odpowiednim organom. Tylko w ten sposób możesz naprawdę pomóc sobie i innym, narażonym na działania cyberprzestępców.
Jak rozpoznać fałszywą wiadomość?
Oczywiście nie zawsze jest łatwo odróżnić prawdziwe wiadomości od tych sprytnie spreparowanych przez oszustów. Dlatego warto znać kilka podstawowych zasad, które pomogą Ci zachować czujność:
-
Bądź podejrzliwy wobec niezamówionych wiadomości – jeśli otrzymujesz ofertę, której nigdy wcześniej nie zamawiałeś, to może być sygnał, że coś jest nie tak.
-
Sprawdzaj nadawcę – jeśli wiadomość rzekomo pochodzi od firmy, banku czy urzędu, zweryfikuj adres e-mail lub numer telefonu. Czy na pewno należą do tej instytucji?
-
Zwróć uwagę na błędy – fałszywe wiadomości często zawierają literówki, błędy gramatyczne lub niepoprawne formatowanie.
-
Nie klikaj w podejrzane linki – nawet jeśli link wygląda znajomo, lepiej nie ryzykować. Wejdź samodzielnie na stronę instytucji.
-
Nie udostępniaj poufnych danych – nigdy nie podawaj haseł, numerów kart płatniczych czy innych wrażliwych informacji na żądanie.
Pamiętaj, że cyberprzestępcy są coraz bardziej wyrafinowani, więc te proste zasady to dopiero początek. Warto również zainstalować dobry program antywirusowy i aktualizować go na bieżąco. W serwisie stop-oszustom.pl znajdziesz też więcej cennych porad na temat bezpieczeństwa w sieci.
Szantaż i wyłudzenia na wiele sposobów
Phishing to oczywiście nie jedyny sposób, w jaki cyberprzestępcy próbują nas okraść. Jedną z coraz popularniejszych metod jest również szantaż. Wyobraź sobie, że przypadkiem trafiłeś na stronę, która sugeruje, że twój komputer został zhakowany, a wszystkie twoje pliki i zdjęcia zostały zaszyfrowane. Oczywiście, hakerom można je „odkupić”, ale w zamian żądają horrendalnej sumy pieniędzy. Brzmi znajomo? To kolejny typowy przykład oszustwa.
Co więcej, cyberprzestępcy nie cofną się przed niczym, aby osiągnąć swój cel. Często wykorzystują również nasze lęki i troski o bliskich. Pamiętam, jak kiedyś moja ciotka dostała wiadomość, że jej wnuczka miała wypadek i potrzebuje pilnej pomocy finansowej. Biedna kobieta była tak przerażona, że natychmiast próbowała przelać pieniądze. Na szczęście w porę zorientowałem się, że to oszustwo i uchroniłem ją przed stratą.
Dlatego tak ważne jest, abyśmy zawsze zachowywali czujność i weryfikowali każdą podejrzaną wiadomość. Nigdy nie wiemy, kiedy cyberprzestępcy mogą uderzyć. Musimy być przygotowani i chronić siebie oraz naszych bliskich.
Nie daj się nabrać na „okazje”
Na koniec chciałbym jeszcze poruszyć temat fałszywych promocji i okazji, którymi również chętnie posługują się cyberprzestępcy. Wyobraź sobie, że dostajesz SMS-a informujący o niezwykłej ofercie – na przykład nowy abonament z darmowym internetem lub telewizją za bezcen. Czy nie brzmi to zbyt pięknie, aby mogło być prawdą? Otóż tak, to najprawdopodobniej kolejne oszustwo.
Cyberprzestępcy uwielbiają kusić nas niezwykłymi ofertami, których „nigdy więcej nie będzie”. Licząc na naszą chciwość i nieostrożność, próbują wyłudzić od nas cenne dane lub pieniądze. Dlatego zawsze należy podchodzić do takich „okazji” z ogromną rezerwą. Lepiej dmuchać na zimne i zweryfikować je samodzielnie, niż dać się nabrać na piękne obietnice.
Podsumowanie
Moi drodzy, mam nadzieję, że ten artykuł otworzył wam oczy na skalę problemu telekomunikacyjnych oszustw. Cyberprzestępcy są coraz sprytniejsi i nie cofną się przed niczym, aby nas okraść. Dlatego tak ważne jest, abyśmy zachowywali czujność, weryfikowali każdą podejrzaną wiadomość i nie udostępniali naszych danych osobowych na żądanie.
Pamiętajcie też, że w razie jakichkolwiek wątpliwości, zawsze możecie zgłosić to na stop-oszustom.pl. Razem możemy powstrzymać falę telekomunikacyjnych oszustw i chronić siebie oraz naszych bliskich. Bądźcie ostrożni, uważajcie na siebie i do następnego razu!
