Zakup samochodu to duże wyzwanie, szczególnie gdy decydujemy się na pojazd z drugiej ręki. Choć przed zakupem staramy się dokładnie sprawdzić stan techniczny pojazdu, nieuczciwi sprzedawcy często ukrywają poważne wady auta, które dopiero z czasem wychodzą na jaw. Jak zatem ustrzec się przed kupnem samochodu z ukrytymi usterkami?
Czym jest wada ukryta w samochodzie?
Wada ukryta w samochodzie to każda niedoskonałość, o której kupujący nie wiedział w momencie zakupu, a która została zatajona przez sprzedawcę. Mogą to być zarówno usterki techniczne (np. problemy z silnikiem, zawieszeniem czy elektroniką), jak i wady prawne (np. niespłacone długi, zastaw lub zatajenie faktu, że samochód brał udział w wypadku).
Wady ukryte są szczególnie niebezpieczne, ponieważ kupujący najczęściej nie ma świadomości ich istnienia aż do momentu, gdy zaczną sprawiać problemy. Badania Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych pokazują, że niemal połowa osób kupujących używane auto spotkała się z praktyką ukrywania wad pojazdu przez sprzedawców.
Najczęstsze próby oszustwa to:
- fałszywa deklaracja o bezwypadkowości pojazdu
- cofanie licznika
- niesprawna elektryka
Kupujący często spotykają się też ze złym stanem lakieru, uszkodzeniami silnika a nawet niesprawnym zawieszeniem.
Jakie prawa przysługują kupującemu?
Na szczęście w obliczu odkrycia wady ukrytej w samochodzie, kupujący nie musi godzić się na jej użytkowanie i ponoszenie kosztów napraw. Przysługuje mu bowiem odpowiedzialność sprzedawcy w ramach rękojmi, uregulowana w artykułach 556-573 Kodeksu Cywilnego.
Zgodnie z tymi przepisami, sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeśli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną. Oznacza to, że w przypadku wykrycia wady, kupujący może:
- żądać obniżenia ceny samochodu
- odstąpić od umowy i zażądać zwrotu pieniędzy
- żądać naprawy lub wymiany samochodu na wolny od wad
Ważne jest, że rękojmia obowiązuje przez 2 lata od momentu zakupu pojazdu. W tym czasie kupujący może zgłaszać sprzedawcy usterki, które istniały w momencie zakupu, a o których nie został poinformowany.
Co istotne, w przypadku transakcji między konsumentem a przedsiębiorcą, sprzedawca nie może wyłączyć lub ograniczyć odpowiedzialności z tytułu rękojmi. Oznacza to, że osoba fizyczna kupująca samochód od firmy ma gwarantowane ustawowe uprawnienia.
Inaczej wygląda sytuacja, gdy obie strony to przedsiębiorcy – wówczas mogą oni wyłączyć lub ograniczyć rękojmię w umowie. Jednak nawet w takim przypadku, sprzedawca nie może pozbawić kupującego praw, jeśli celowo zataił przed nim istnienie wady.
Jak udowodnić, że samochód ma wadę ukrytą?
Niestety w praktyce rzadko zdarza się, że sprzedawca dobrowolnie uznaje roszczenia kupującego. W takiej sytuacji na kupującym spoczywa obowiązek udowodnienia, że usterka powstała przed zakupem pojazdu.
Najskuteczniejszym sposobem jest zatrudnienie niezależnego rzeczoznawcy, który przygotuje ekspertyzę poświadczającą, że wada istniała jeszcze przed transakcją. Koszt takiej opinii należy pokryć we własnym zakresie, jednak podczas ewentualnej sprawy sądowej możesz domagać się zwrotu tych poniesionych kosztów.
Warto pamiętać, że obowiązek utrzymywania auta w stanie niepowodującym zagrożenia spoczywa na jego właścicielu. Oznacza to, że należy regularnie wykonywać przeglądy techniczne i naprawiać usterki. Jeśli jednak wypadek lub kolizja były spowodowane wada ukrytą samochodu, możesz żądać od sprzedawcy zwrotu poniesionych kosztów.
W tym celu konieczne będzie udowodnienie, że to zatajona przez sprzedawcę usterka była bezpośrednią przyczyną zdarzenia. Warto więc zachować dokumentację potwierdzającą stan techniczny pojazdu przed wypadkiem.
Ochronę zapewnia również polisa OC. Firma ubezpieczeniowa wypłaci odszkodowanie za szkody, nawet jeśli ich przyczyną była wada ukryta. Należy jednak pamiętać, że ubezpieczyciel może dochodzić zwrotu kosztów od właściciela, jeśli ten nie wykonywał obowiązkowych przeglądów technicznych.
Jak skutecznie zidentyfikować wady ukryte?
Przed zakupem samochodu warto dokładnie sprawdzić jego historię i stan techniczny. Pomocne mogą być profesjonalne przeglądy, raporty sprawdzające przebieg, a nawet badania diagnostyczne wykonywane przez niezależnych ekspertów. Choć te czynności wiążą się z dodatkowymi kosztami, mogą uchronić przed kupnem auta z poważnymi ukrytymi usterkami.
Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na pozorne oznaki, takie jak nierówny stan lakieru, zbyt gładkie opony czy ślady napraw w newralgicznych miejscach. Mogą one sugerować, że auto było poważnie uszkodzone w przeszłości.
Pamiętajmy też, że ochrona konsumenta jest wpisana w polskie prawo. Dlatego, jeśli mimo starań wykryjemy wadę ukrytą, nie wahajmy się dochodzić swoich praw od sprzedawcy. Korzystając z specjalistycznego wsparcia, mamy wysokie szanse na uzyskanie satysfakcjonującego rozwiązania.
Kupno używanego samochodu to zawsze pewne ryzyko, ale wiedza na temat praw konsumenta oraz rzetelne sprawdzenie pojazdu przed zakupem może skutecznie zminimalizować zagrożenie nabycia auta z ukrytymi usterkami. Warto zatem poświęcić nieco czasu i środków, by uniknąć przykrych niespodzianek w przyszłości.