Ukryte wady i problemy w samochodach używanych – czego szukać
Przygoda z kupnem używanego samochodu
Chodź, usiądź wygodnie, bo mam dla ciebie prawdziwą historię grozy. Wyobraź sobie, że po długich poszukiwaniach nareszcie udało ci się znaleźć wymarzonego używanego beemkę w świetnej cenie. Jedziesz na oględziny, popadasz w euforię, bo auto wygląda obłędnie, a sprzedawca jest tak miły i przekonujący, że już widzisz siebie za kierownicą. Podpisujesz umowę, płacisz całą kwotę i… zaraz po zakupie zaczynają się schody.
Okazuje się, że samochód ma poważne wady ukryte, o których sprzedawca cię nie poinformował. Naprawa kosztuje fortunę, a ty czujesz się oszukany. Co wtedy robisz? Przecież marzysz, żeby w końcu cieszyć się nowym nabytkiem, a nie borykać z problemami.
Niestety, to całkiem realistyczny scenariusz. Wielu kierowców, szczególnie niedoświadczonych w kupowaniu aut z drugiej ręki, pada ofiarą nieuczciwych sprzedawców. Dlatego w tym artykule pokażę ci, na co zwracać uwagę, żeby uniknąć takiej przykrej sytuacji. Podpowiem, jak rozpoznać ukryte wady samochodu i co zrobić, gdy mimo twoich starań zostaniesz oszukany.
Wada ukryta samochodu – co to takiego?
Zanim przejdziemy do praktycznych porad, musimy sobie wyjaśnić, czym właściwie jest ta tajemnicza „wada ukryta”. Według ekspertów Allianz, wada ukryta to taka usterka lub niesprawność auta, o której kupujący nie wiedział w momencie zakupu i nie mógł jej dostrzec podczas oględzin.
Może to być na przykład:
- Ukryty przebieg licznika
- Zatajona historia wypadku
- Uszkodzenia blacharskie zamaskowane lakierem
- Usterki silnika lub skrzyni biegów
Innymi słowy, wada ukryta to taka wada, która obniża wartość lub użyteczność samochodu, a kupujący o niej nie wie. Oczywiście, żeby uznać, że mamy do czynienia z wadą ukrytą, musimy udowodnić, że auto, które nam zaprezentowano, nie jest w stanie, w jakim zostało opisane.
Wady ukryte różnią się od wad widocznych, które kupujący mógł zauważyć podczas oględzin lub jazdy testowej. W przypadku tych drugich trudniej będzie dochodzić roszczeń, bo zakładamy, że świadomie zdecydowałeś się na taki samochód.
Jak chronią nas przepisy?
Na szczęście polskie prawo daje nam narzędzia do obrony przed nieuczciwymi sprzedawcami. Chodzi o przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące rękojmi za wady rzeczy sprzedanej.
Według Kodeksu cywilnego, sprzedawca jest odpowiedzialny za wady samochodu, jeśli rzecz jest niezgodna z umową. A do niezgodności dochodzi m.in. wtedy, gdy auto ma wady ukryte.
Co ważne, rękojmia dotyczy zarówno samochodów nowych, jak i używanych. Oznacza to, że nawet jeśli kupiłeś auto od „szanowanego” dilera, a nie w salonie, to nadal możesz dochodzić swoich praw.
Oczywiście, w umowie sprzedaży sprzedawca może spróbować wyłączyć lub ograniczyć swoją odpowiedzialność z tytułu rękojmi. Ale taki zapis nie będzie obowiązywał, jeśli ukrył on celowo przed tobą istnienie wady. Innymi słowy, nie można zwolnić się z odpowiedzialności za zatajenie informacji.
Jakie uprawnienia daje nam rękojmia?
Jeśli samochód, który kupiłeś, ma wadę ukrytą, to w ramach rękojmi możesz domagać się od sprzedawcy:
- Obniżenia ceny – możesz zażądać zwrotu części zapłaconej kwoty, adekwatnie do skali wady.
- Usunięcia wady – sprzedawca musi naprawić auto lub wymienić uszkodzone części.
- Wymiany samochodu na wolny od wad – w przypadku aut używanych jest to trudne do zrealizowania, ale teoretycznie możliwe.
- Odstąpienia od umowy – możesz zażądać zwrotu całej zapłaconej kwoty i oddania samochodu sprzedawcy.
Co ważne, rękojmia obowiązuje przez dwa lata od momentu zakupu. Jednak na zgłoszenie wady masz tylko rok od jej wykrycia. Dlatego ważne jest, byś jak najszybciej zareagował, jeśli zauważysz jakiś problem.
Warto podkreślić, że w przypadku transakcji z udziałem konsumenta (osoby fizycznej) sprzedawca nie może całkowicie wyłączyć odpowiedzialności z tytułu rękojmi. Natomiast jeśli obie strony to przedsiębiorcy, to mogą to zrobić za pomocą odpowiedniego zapisu w umowie.
Co, jeśli wada ukryta spowoduje wypadek?
Uff, ta część jest naprawdę ważna. Wyobraź sobie, że wykryłeś wadę ukrytą w samochodzie, ale zanim zdążyłeś podjąć jakiekolwiek kroki, doszło do wypadku z twoim udziałem. Kto wtedy ponosi odpowiedzialność?
Generalnie, to ty jako właściciel pojazdu masz obowiązek utrzymywać go w stanie technicznym, który nie zagraża bezpieczeństwu. Dlatego, jeśli twój samochód miał wadę ukrytą, a ty o niej nie wiedziałeś, to i tak ponosisz odpowiedzialność za spowodowane przez nią szkody.
Ale to nie koniec dobrych wiadomości. Jeśli uda ci się udowodnić, że to właśnie ta ukryta wada doprowadziła do wypadku, to możesz dochodzić od nieuczciwego sprzedawcy zwrotu poniesionych kosztów. Będziesz musiał oczywiście najpierw pokryć je z własnej kieszeni, ale później powinieneś je odzyskać.
Co ważne, twoje ubezpieczenie OC nadal pokryje szkody wyrządzone osobom trzecim, nawet jeśli przyczyną wypadku była wada ukryta auta. Inaczej sytuacja wygląda, gdy samochód nie miał ważnych badań technicznych – wtedy towarzystwo ubezpieczeniowe może domagać się od ciebie zwrotu wypłaconego odszkodowania.
Jak rozpoznać wady ukryte?
Skoro wiemy już, jakie są nasze prawa, czas na praktyczne porady. Jak rozpoznać, że samochód, który chcemy kupić, ma ukryte wady?
Przede wszystkim, nie daj się zwieść pozorom. Pamiętaj, że nieuczciwi sprzedawcy doskonale potrafią zamaskować usterki. Dlatego zawsze starannie obejrzyj auto, najlepiej z doświadczonym mechanikiem. Zwróć uwagę na:
- Przebieg licznika – spróbuj sprawdzić, czy jest on oryginalny. Możesz to zrobić np. poprzez raport z historii pojazdu.
- Dokumentację serwisową – poproś o książkę napraw i przejrzyj ją pod kątem ewentualnych wypadków lub poważniejszych usterek.
- Stan lakieru i blacharka – sprawdź, czy nie ma śladów napraw blacharskich lub nierównego lakierowania.
- Działanie kluczowych podzespołów – koniecznie zrób jazdę próbną i zwróć uwagę na pracę silnika, skrzyni biegów, zawieszenia itp.
Pamiętaj też, że wada ukryta to coś więcej niż tylko usterki techniczne. Mogą to być również problemy prawne, takie jak zastawy komornicze lub niejasny tytuł własności. Dlatego koniecznie sprawdź historię pojazdu.
Według ekspertów z Ucando, kluczowe jest też, by podczas oględzin nie dać się omamić miłemu i przekonującemu sprzedawcy. Zachowaj zdrowy rozsądek i nie ulegaj presji. Lepiej spędzić trochę więcej czasu na dokładnych oględzinach niż potem żałować pochopnej decyzji.
Co zrobić, gdy wykryjesz wadę ukrytą?
Wyobraźmy sobie, że mimo twoich starań udało ci się nabyć samochód z ukrytą wadą. Co wtedy zrobisz?
Przede wszystkim, zachowaj spokój i nie daj się ponieść emocjom. Pamiętaj, że masz silne narzędzie w postaci rękojmi. Ważne, byś jak najszybciej poinformował sprzedawcę o wykrytej usterce – masz na to tylko rok od jej odkrycia.
Następnie zleć profesjonalną ekspertyzę, która potwierdzi, że wada istniała już w chwili zakupu. Pamiętaj, że koszt ekspertyzy ostatecznie powinien pokryć sprzedawca, jeśli przegrasz sprawę.
Teraz możesz zdecydować, co chcesz zrobić. Możesz zażądać obniżenia ceny, naprawy auta lub nawet odstąpienia od umowy i zwrotu pieniędzy. Przy tej ostatniej opcji pamiętaj, by oddać samochód w takim stanie, w jakim go odebrałeś.
Jeśli wada ukryta doprowadziła do wypadku, to oprócz roszczeń z tytułu rękojmi, możesz też dochodzić od sprzedawcy zwrotu poniesionych kosztów. Musisz jednak najpierw pokryć je samodzielnie, a dopiero potem będziesz mógł wystąpić na drogę sądową.
Oczywiście, w razie jakichkolwiek wątpliwości, warto zasięgnąć porady prawnika. Przepisy mogą się różnić w zależności od tego, czy mamy do czynienia z transakcją między konsumentami, czy między przedsiębiorcami.
Podsumowanie
Kupno używanego samochodu to zawsze trochę loteria. Nigdy nie wiadomo, co kryje się pod maską auta, a nieuczciwi sprzedawcy mają wiele sposobów, by zamaskować usterki. Dlatego tak ważne jest, byś zawsze zachowywał czujność i dokładnie sprawdzał każdy pojazd przed zakupem.
Pamiętaj jednak, że nawet jeśli padniesz ofiarą oszustwa, to nie musisz się godzić na straty. Kodeks cywilny daje ci silne narzędzie w postaci rękojmi, z którego możesz skorzystać. Uważnie obserwuj auto po zakupie i jak najszybciej zareaguj, jeśli zauważysz jakiekolwiek niepokojące objawy.
Mam nadzieję, że dzięki tym radom uda ci się uniknąć przykrych niespodzianek i w końcu cieszyć się wymarzonym samochodem. Powodzenia!