Oszustwa w branży sprzedaży sprzętu medycznego stanowią poważny problem, na który należy zwrócić szczególną uwagę. W niniejszym artykule szczegółowo przyjrzymy się jednemu z takich przypadków, odsłaniając metody działania nieuczciwych firm i ostrzegając przed potencjalnymi zagrożeniami.
Szatańska loża VIP: Jak firma telemarketingowa wykorzystywała seniorów
Jedna z firm zajmujących się sprzedażą bezpośrednią została zdemaskowana w wyniku śledztwa przeprowadzonego przez redakcję programu „Uwaga” w TVN. Okazało się, że firma stosowała wyjątkowo agresywne techniki manipulacji, aby wyłudzić pieniądze od swoich klientów, którymi byli głównie seniorzy.
Presja psychologiczna i kłamliwe obietnice
Według relacji byłego pracownika firmy, Macieja, telemarketerzy stosowali szereg wyrafinowanych technik wywierania nacisku na klientów. Przede wszystkim ukrywali prawdziwy cel spotkań, przedstawiając je jako nieodpłatne konsultacje lub porady ekspertów. Maciej opowiadał, że telemarketerzy zwabiali klientów, obiecując darmowe prezenty i poczęstunek, a dopiero na miejscu okazywało się, że celem spotkania jest sprzedaż produktów.
Następnie telemarketerzy stosowali techniki manipulacji psychologicznej, takie jak budowanie poczucia wyjątkowości oferty, wywoływanie poczucia wdzięczności za „darmowe” prezenty oraz odwoływanie się do autorytetu rzekomo fachowych sprzedawców. Wykorzystywali również mechanizm wzajemności, sugerując, że klient powinien odpłacić się za „hojność” firmy.
Nieskuteczne i przeterminowane produkty
Firma sprzedawała głównie plastry na bóle oraz produkty mające pomagać w szybkiej utracie wagi. Jednak, jak wykazało śledztwo, oferowane produkty były całkowicie nieskuteczne. Firma kupowała je za grosze na chińskich platformach internetowych, a następnie sprzedawała po zawyżonych cenach, często wykorzystując niewiedzę i podatność starszych klientów.
Kary umowne i utrudniony zwrot towaru
Kolejnym niechlubnym elementem praktyk firmy było ukrywanie w umowach zapisów dotyczących kar za odstąpienie od zakupu. Często nie informowano klientów o przysługującym im prawie do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Gdy klienci usiłowali zwrócić zakupiony towar, spotykali się z oporem i groźbami ze strony firmy.
Reakcja organów ścigania
Po ujawnieniu tych praktyk przez program „Uwaga”, sprawą firmy zajęła się prokuratura. W toku śledztwa zabezpieczono setki sztuk sprzętu elektronicznego i dane z serwerów firmy, a dwoje pracowników usłyszało zarzuty oszustwa.
Rzecznik prokuratury, Szymon Banna, podkreślił, że postępowanie nie ograniczy się do tych dwóch osób i prowadzone jest w celu ustalenia, kto kierował całym procederem oraz kto zatrudniał, szkolił i instruował nieuczciwych telemarketerów. Prokurator zaznaczył również, że istnieje możliwość uzyskania przez współpracujących świadków statusu małego świadka koronnego.
Nowa spółka, stare praktyki
Niestety, jak wynika z relacji Macieja, były pracownika firmy, proceder nie zakończył się wraz z prowadzonym śledztwem. Maciej stwierdził, że szefowie firmy założyli nową spółkę, planując kontynuować identyczne praktyki pod inną nazwą.
Analiza Krajowego Rejestru Sądowego potwierdza, że taka nowa spółka została utworzona w jednym z miast na Śląsku. Jej dwóch wspólników i prezes to te same osoby, które zarządzały poprzednią firmą telemarketingową. Mimo zabezpieczenia sprzętu i rachunku bankowego, prokuratura nie może w tej chwili zakazać nowej spółce prowadzenia działalności, ponieech ona pozornie wydaje się być legalna.
Apel o czujność i działania
Maciej Rabenda, były pracownik firmy, zaznacza, że potrzebna jest konkretna reakcja, aby zapobiec dalszej działalności nieuczciwych firm. Jego zdaniem, gdyby wcześniej ktoś zareagował, proceder mógłby zostać szybko powstrzymany**.
Konsumenci powinni zachować czujność i nie dać się zwabić na pozornie atrakcyjne oferty, szczególnie w przypadku sprzedaży bezpośredniej. Przed podjęciem decyzji o zakupie warto dokładnie przeczytać umowę i sprawdzić informacje o firmie. W razie jakichkolwiek wątpliwości lub problemów, zachęcamy do kontaktu ze specjalistami, którzy pomogą chronić prawa konsumenta.
Tylko wspólne działania organów ścigania, organizacji konsumenckich i świadomych obywateli mogą skutecznie przeciwdziałać tego typu oszustwom i zapewnić bezpieczeństwo na rynku.
