Oszustwa na wyciągnięcie ręki
Ostatnio całkiem przypadkowo wpadłem na informację o nowej, cwaniackie kampanii oszustw, która aktualnie sieje spustoszenie pośród użytkowników jednego z największych banków w Polsce. Jako że sam jestem klientem tego banku, postanowiłem uważniej przyjrzeć się tej sprawie. Okazuje się, że cyberprzestępcy wcale nie próżnują i nieustannie wymyślają coraz to nowsze sposoby, aby przejąć nasze pieniądze i dane osobowe. A wszystko to dzieje się na popularnych platformach aukcyjnych, które wydawały się nam do tej pory w miarę bezpieczne.
Według doniesień ekspertów z CSIRT KNF, najnowsza akcja oszustów polega na podszywaniu się pod aplikację mobilną banku PKO BP, największego banku w Polsce. Przestępcy stworzyli identyczną stronę logowania, której adres różni się od oryginalnej jedynie subtelnymi zmianami w URL-u. To tutaj próbują wyłudzić nasze dane logowania, a następnie uzyskać dostęp do naszych oszczędności.
Powyższy przypadek to tylko wierzchołek góry lodowej. Podobne incydenty mogą się powtarzać w przyszłości, tym bardziej że cyberprzestępcy wciąż udoskonalają swoje metody. Dlatego warto być czujnym i wiedzieć, jak rozpoznać potencjalne zagrożenia.
Nie daj się nabrać na podrobione produkty
Innym niebezpiecznym procederem, z którym coraz częściej się spotykam, są oszustwa związane z zakupami w chińskich sklepach internetowych. Oczywiście, zamawianie z Chin to świetny sposób na zdobycie ciekawych gadżetów i użytecznych przedmiotów w atrakcyjnych cenach. Kuszą nas aplikacje takie jak AliExpress, Wish czy Temu, które serwują naprawdę korzystne oferty. Ale uważajmy, bo nie wszystko, co lśni, jest złotem.
Według ekspertów, coraz częściej trafiamy na produkty całkowicie bezwartościowe, a nawet niebezpieczne dla zdrowia. Chińscy sprzedawcy bez skrupułów wciskają nam podrobione towary, podając je za oryginalne. Jeśli nie chcemy marnować pieniędzy i narazić się na poważne problemy, musimy bardzo uważać na to, co zamawiamy.
Pamiętajmy, że pozorna oszczędność może okazać się zgubna w skutkach. Lepiej zapłacić nieco więcej, ale mieć pewność, że otrzymamy towar dobrej jakości. Warto też zwracać uwagę na opinie innych kupujących – to one mogą nam uchronić przed przykrymi niespodziankami.
Ostrożnie z kodem USSD
Innym przejawem naciągactwa, z którym coraz częściej się spotykam, jest wyłudzanie danych przez nieznane kody USSD. To ukryte kombinacje cyfr, które po wpisaniu w telefonie mogą np. aktywować lub dezaktywować różne funkcje. Często są one przedstawiane jako sposób na uzyskanie darmowych pakietów internetowych, zniżek lub innych przywilejów.
Tymczasem eksperci ostrzegają, że wpisywanie takich kodów może grozić utratą danych osobowych, a nawet środków zgromadzonych na koncie bankowym. Cyberprzestępcy mogą w ten sposób uzyskać dostęp do naszych haseł i loginów, a co za tym idzie – pełną kontrolę nad naszymi finansami.
Dlatego zdecydowanie odradzam wpisywanie nieznanych kodów USSD, nawet jeśli wydają się one korzystne. Lepiej zachować czujność i skontaktować się bezpośrednio z operatorem, aby uzyskać informacje na temat legalnych promocji i ofert.
Nie daj się nabrać na fałszywe reklamy
Kolejnym przejawem oszustw, na który trzeba uważać, są podstępne reklamy wyświetlane w wyszukiwarce Google. Często pod przykrywką atrakcyjnych ofert lub rzekomo ekskluzywnych usług, przestępcy próbują wyłudzić nasze dane osobowe, a nawet pieniądze.
Według doniesień ekspertów, klikanie w takie reklamy może grozić utratą kontroli nad naszym kontem bankowym lub danymi logowania do różnych serwisów. Przestępcy mogą w ten sposób przejąć nad nami pełną kontrolę, doprowadzając do poważnych strat finansowych.
Dlatego nigdy nie klikaj w reklamy, które budzą Twoje podejrzenia. Lepiej sprawdź ofertę bezpośrednio na stronie danej firmy lub usługodawcy. W ten sposób unikniesz niebezpiecznych pułapek zastawianych przez cyberprzestępców.
Sprawdzaj źródła informacji
Jak widać, niebezpieczeństwa czyhają na nas niemal na każdym kroku – zarówno w świecie online, jak i offline. Dlatego tak ważne jest, aby być czujnym i weryfikować każdą, nawet pozornie bezpieczną, informację.
Przed dokonaniem jakichkolwiek transakcji czy podaniem danych osobowych warto dokładnie sprawdzić źródło pochodzenia danej wiadomości. Nie wierzmy bezkrytycznie w to, co widzimy w Internecie, zwłaszcza jeśli pochodzi to z nieznanych lub podejrzanych stron. Lepiej sięgnąć do rzetelnych, zaufanych portali, które mają ugruntowaną renomę.
Pamiętajmy też, że nasze bezpieczeństwo zależy również od nas samych. Warto zadbać o solidne hasła, weryfikację dwuetapową i regularne aktualizowanie oprogramowania na naszych urządzeniach. To proste kroki, ale mogą uchronić nas przed poważnymi konsekwencjami.
Być może niektóre z tych rad wydają się oczywiste, ale w dzisiejszych czasach nie ma co lekceważyć nawet drobnych niebezpieczeństw. Lepiej dmuchać na zimne i zachować zdrowy rozsądek, niż później żałować nieodwracalnych strat. Dlatego zachęcam Cię, abyś zawsze był czujny i nigdy nie dawał się nabrać na podejrzane praktyki, nawet na najbardziej popularnych aukcjach internetowych.
Podsumowanie
Podsumowując, oszustwa i niebezpieczne praktyki na popularnych aukcjach internetowych to poważny problem, z którym musimy się mierzyć. Cyberprzestępcy nieustannie wymyślają nowe sposoby, aby okraść nas z naszych pieniędzy i danych osobowych.
Dlatego tak ważne jest, abyśmy byli czujni i wiedzieli, jak rozpoznać potencjalne zagrożenia. Uważajmy na podrobione produkty, fałszywe strony logowania i podejrzane reklamy. Sprawdzajmy dokładnie źródła informacji i nigdy nie wpisujmy nieznanych kodów USSD.
Pamiętajmy też, że nasza czujność i odpowiedzialne korzystanie z technologii to klucz do naszego bezpieczeństwa. Dbajmy o solidne hasła, weryfikację dwuetapową i aktualizacje oprogramowania. Tylko wtedy mamy szansę uchronić się przed poważnymi konsekwencjami oszustw.
Dlatego zachęcam Cię, abyś zawsze zachowywał czujność i nie dał się nabrać na niebezpieczne praktyki, nawet na pozornie bezpiecznych aukcjach internetowych. Twoje finanse i dane osobowe są zbyt cenne, aby ryzykować ich utratę.
