Uwaga na oszustwa podczas licytacji online – oto co zrobić

Uwaga na oszustwa podczas licytacji online – oto co zrobić

Cześć, jestem Alex i mam dla was naprawdę ważną wiadomość. Jeśli ktokolwiek z was lubi robić zakupy przez Internet, szczególnie na portalach aukcyjnych, to koniecznie musicie przeczytać ten artykuł. Będę wam opowiadał o naprawdę podstępnych i niebezpiecznych oszustwach, na które możecie wpaść, jeśli nie będziecie uważni. Przygotujcie się, bo te historie naprawdę mogą was zaskoczyć.

Rozpocznijmy od historii Piotrka, który postanowił sprzedać na OLX swój stary, ale wciąż działający, aparat fotograficzny. Jak to zwykle bywa, szybko znalazł chętnego kupca, który chciał dokonać transakcji przez Paczkomatы. Wszystko wyglądało standardowo – kupujący zaoferował, że sam opłaci dostawę i poprosi InPost o wygenerowanie etykiety. Brzmiało to uczciwie, więc Piotrek przystał na ten układ. Jednak to, co wydarzyło się potem, było niczym z thrillera…

Okazało się, że kupujący spreparował etykietę, sprytnie modyfikując kod kreskowy z przesyłki bez pobrania na taki z pobraniem. W rezultacie, gdy Piotrek włożył paczkę do Paczkomatu, odebrał ją bez konieczności uiszczenia należności. Telefon, który miał w środku, zniknął, a Piotrek został bez towaru i pieniędzy. Okropne, prawda? Niestety, takie sytuacje zdarzają się coraz częściej.

Inna historia miała miejsce kilka tygodni temu. Jan postanowił sprzedać na OLX kilka felg aluminiowych. Szybko dostał wiadomość od zainteresowanego kupca, który zaproponował, że sam zamówi kuriera przez InPost i opłaci przesyłkę. Podejrzewasz już, co się stało? Oczywiście, Jan otrzymał spreparowany link, który miał rzekomo przekierować go do InPostu, a w rzeczywistości próbował wykraść jego dane do karty płatniczej. Na szczęście Jan był czujny i niczego nie wypełnił.

Te dwie historie pokazują, że oszuści są naprawdę przebiegli i potrafią wymyślić naprawdę perfidne sposoby na wyłudzenie naszych pieniędzy czy cennych przedmiotów. Dlatego chcę wam dać kilka rad, które pomogą uchronić się przed takimi niebezpieczeństwami.

Po pierwsze, nigdy nie korzystajcie z etykiet lub linków przysyłanych przez kupującego. Zawsze organizujcie dostawę za pośrednictwem platform sprzedażowych, z którymi macie do czynienia. Nie dajcie się nabrać na pozornie uczciwe propozycje opłacenia kuriera – to najczęstszy sposób, w jaki oszuści działają.

Po drugie, zawsze sprawdzajcie, czy przesyłka jest rzeczywiście pobraniowa, a nie zwykła. Nie ufajcie wyłącznie kodowi kreskowemu – upewnijcie się, że cała etykieta, w tym numer listu przewozowego, wskazuje na to, że jest to przesyłka z pobraniem. Jeśli cokolwiek wzbudzi waszą podejrzliwość, nie wysyłajcie towaru i skontaktujcie się z administratorami platformy sprzedażowej.

Po trzecie, nigdy nie wysyłajcie towaru za pobraniem. To stwarza zbyt duże ryzyko, że zostaniecie oszukani. Zamiast tego, jeśli klient chce zapłacić przy odbiorze, poproście go o przelew na wasze konto przed wysyłką. Dzięki temu macie pewność, że pieniądze do was trafią.

Pamiętajcie też, że nie tylko sprzedający mogą paść ofiarą oszustów. Również kupujący mogą zostać oszukani, jeśli nie zachowają odpowiedniej ostrożności. Dlatego zawsze sprawdzajcie, czy przesyłka, którą otrzymujecie, jest taka, jak zamówiliście. Jeśli cokolwiek wzbudzi wasze wątpliwości, niezwłocznie skontaktujcie się z dostawcą lub administratorami platformy.

Podsumowując, pamiętajcie, że Internet to niesamowite miejsce do robienia zakupów, ale niestety również raj dla oszustów. Bądźcie więc czujni, sprawdzajcie wszystko dokładnie i nie dajcie się nabrać na pozornie uczciwe oferty. Dzięki tym prostym zasadom znacznie ograniczycie ryzyko stania się ofiarą internetowych naciągaczy. Bezpieczeństwo to najważniejsze!

Mam nadzieję, że te informacje wam się przydadzą i uchronią was przed nieprzyjemnymi konsekwencjami internetowych oszustw. Bądźcie czujni, ale nie przestawajcie korzystać z fantastycznych możliwości, jakie daje nam Internet. Powodzenia w swoich przyszłych transakcjach!