Uwaga na te sygnały ostrzegawcze przy zakupie dzieł sztuki
Nie daj się nabrać na oszustwa w świecie sztuki
Czy kiedykolwiek marzyłeś o posiadaniu własnej kolekcji dzieł sztuki? Wielu z nas fascynuje się malarstwem, rzeźbą czy grafiką, ale wkroczenie w ten glamourowy świat nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Niestety, rynek sztuki to także raj dla różnego rodzaju naciągaczy i oszustów, którzy z łatwością mogą cię wciągnąć w pułapkę.
Artysta Leszek Sobocki stworzył cykl znakomitych linorytów zatytułowany „Znaki ostrzegawcze”, w których w prześmiewczy sposób komentował relację władzy i społeczeństwa w komunistycznej Polsce. Choć minęły lata, jego grafiki wciąż aktualnie opisują problem kontroli i manipulacji. Podobnie jak w świecie polityki, również rynek sztuki pełen jest pułapek, na które trzeba uważać.
Uważaj, kto chce kupić twoje dzieło
Jednym z najbardziej popularnych sposobów oszukiwania artystów jest podszywanie się pod potencjalnych kupców. Może się zdarzyć, że otrzymasz wiadomość od kogoś, kto jest rzekomo zainteresowany zakupem twojej pracy. Na początku wszystko wygląda wiarygodnie – osoba zna twoje inne dzieła, dopytuje o cenę i szczegóły dostawy. Ale uważaj, bo w pewnym momencie może cię poprosić o przesłanie pieniędzy na koszty wysyłki lub jakiegoś pośrednika. To klasyczny scenariusz oszustwa!
Wiele witryn internetowych wykorzystuje popularne motywy związane ze sztuką, by przyciągnąć klientów. Ale nie daj się nabrać na pozornie atrakcyjne oferty – przed dokonaniem jakiegokolwiek zakupu zawsze dokładnie sprawdzaj, czy masz do czynienia z wiarygodnym źródłem.
Nie daj się nabrać na darmowe wystawy i konkursy
Inną pułapką, na którą mogą wpaść artyści, są zaproszenia do udziału w różnego rodzaju konkursach, wystawach czy targach sztuki. Znów, na początku wszystko wygląda niewinnie – organizatorzy chwalą twoją twórczość i zachęcają do zaprezentowania prac. Ale uwaga, często wiąże się to z koniecznością wniesienia opłaty. I choć organizatorzy zapewniają, że pieniądze te przeznaczone będą na promocję i sprzedaż twoich dzieł, w rzeczywistości to po prostu sposób na zarobienie kosztem naiwnych artystów.
Eksperci radzą, by zawsze dokładnie sprawdzać wiarygodność tego typu ofert. Jeśli coś wzbudza twoje wątpliwości, lepiej zrezygnuj, niż narazić się na straty.
Jak rozpoznać prawdziwe okazje?
Oczywiście nie oznacza to, że cały rynek sztuki to jedno wielkie oszustwo. Są też uczciwi kolekcjonerzy, galerie i platformy, które mogą ci pomóc w sprzedaży twoich prac. Jak jednak odróżnić te wiarygodne oferty od typowych naciągaczy?
Przede wszystkim patrz na detale. Jeśli ktoś proponuje ci niesamowicie wysoką cenę lub dziwne warunki płatności, to zwykle znak, że coś jest nie tak. Uważaj też na natrętne próby nakłonienia cię do szybkiej decyzji – prawdziwy kolekcjoner zrozumie, że zakup dzieła sztuki to poważna inwestycja, którą trzeba dokładnie przemyśleć.
Dobrym sprawdzianem może być również to, czy dana osoba lub instytucja ma ugruntowaną pozycję na rynku. Sprawdź ich obecność w mediach społecznościowych, poszukaj opinii i recenzji. Jeśli wszystko wygląda solidnie, to prawdopodobnie masz do czynienia z wiarygodnym partnerem.
Dbaj o swoją markę artystyczną
Jako artysta musisz też pamiętać o budowaniu własnej marki i profesjonalnego wizerunku. Strona internetowa, świetnie prowadzone profile w social mediach czy regularne wystawy to wszystko elementy, które pomogą ci zdobyć zaufa-nie kolekcjonerów i galerzystów. Dzięki temu będziesz mniej podatny na różnego rodzaju próby wyłudzenia.
Pamiętaj też, by zawsze komunikować się z potencjalnymi klientami jasno i szczerze. Opowiedz im historię swoich prac, wyjaśnij, co cię w nich inspiruje. Im więcej informacji im dostarczysz, tym większe będą ich szanse na podjęcie świadomej decyzji.
Sztuka to pasja, ale i biznes
Choć świat sztuki kusi nas magią tworzenia i obcowania z pięknem, nie wolno zapominać, że to także obszar biznesowy. Dlatego musisz być czujny, uważny i przygotowany na różne próby wyłudzenia. Nie daj się nabrać na pozorne okazje, zawsze dokładnie sprawdzaj wiarygodność potencjalnych partnerów. A budując własną markę artystyczną, bądź otwarty i szczery w kontaktach z odbiorcami. To klucz do tego, by twoja pasja mogła zaowocować nie tylko sukcesem twórczym, ale i finansowym.
