Uważaj na fałszywe projekty na Kickstarterze – 5 sygnałów ostrzegawczych
Jesteś wściubiściechem jak ja? Uwielbiam odkrywać nowe, innowacyjne produkty na Kickstarterze i wspierać kreatywnych ludzi, którzy przekuwają swoje pomysły w rzeczywistość. Ale niestety nie wszyscy twórcy projektów na tej platformie mają dobre intencje. Niektórzy po prostu chcą wyciągnąć z nas pieniądze – i to nie małe sumy.
Odkrycie, że projekt, w który zainwestowałeś, jest oszustwem, to naprawdę bolesne doświadczenie. Nie tylko tracisz pieniądze, ale także przechodzisz przez rozczarowanie i frustrację, że dałeś się nabrać. Dlatego tak ważne jest, aby nauczyć się rozpoznawać potencjalne ostrzeżenia, zanim zdecydujesz się wesprzeć jakiś projekt.
W ciągu ostatnich kilku lat nauczyłem się kilku sprytnych sposobów, aby odróżnić autentyczne, godne wsparcia projekty od tych, które wyglądają podejrzanie. Chcę się z Tobą nimi podzielić, abyś mógł uniknąć bolesnych strat.
1. Brak wyraźnej ścieżki rozwoju projektu
Kiedy przeglądam strony projektów na Kickstarterze, zawsze szukam jasnego planu działania twórców. Chcę wiedzieć, w jaki sposób zamierzają przekuć swój pomysł w gotowy produkt. Czy mają nakreślone kamienie milowe, które chcą osiągnąć? Czy wiedzą, jakie etapy produkcji i testowania muszą przejść?
Jeśli strona projektu jest pełna ogólnych stwierdzeń i brakuje konkretnych informacji na temat procesów i harmonogramu, to dla mnie czerwona flaga. Oznacza to, że twórcy albo nie przemyśleli dobrze swojego planu, albo próbują ukryć coś przed potencjalnymi wspierającymi.
Dobry projekt powinien mieć szczegółowy harmonogram, mapujący kluczowe kamienie milowe, takie jak projektowanie produktu, prototypowanie, testowanie, produkcja i wysyłka. Twórcy powinni jasno określić, ile czasu zajmie im przejście przez każdy z tych etapów. Jeśli czegoś takiego brakuje, lepiej trzymaj się z daleka.
2. Nierealistyczne obietnice i oczekiwania
Kolejnym czerwonym flagiem, na który zwracam uwagę, są nierealistyczne obietnice i oczekiwania, które twórcy projektu składają. Obiecywanie funkcji, których produkt po prostu nie może mieć, albo sugerowanie, że projekt zostanie ukończony w niespotykanie krótkim czasie, to typowe zachowanie oszustów.
Na przykład, jeśli kampania Kickstartera obiecuje, że produkt będzie miał niesamowite możliwości, a jednocześnie będzie kosztował śmiesznie niską cenę, to powinno to wzbudzić Twoje podejrzenia. Prawdziwe innowacje często wymagają większych nakładów i czasu, więc nierealistyczne obietnice są wyraźnym sygnałem, że coś tu nie gra.
Twórcy projektu powinni być realistyczni co do tego, co mogą dostarczyć, i w jaki sposób będzie to zrealizowane. Jeśli ich roszczenia wydają się zbyt dobre, by były prawdziwe, prawdopodobnie tak właśnie jest.
3. Brak doświadczenia twórców
Kiedy wspieram projekt na Kickstarterze, chcę mieć pewność, że twórcy mają niezbędne doświadczenie, aby go zrealizować. Sprawdzam ich wcześniejsze sukcesy, ich umiejętności i wiedzę specjalistyczną.
Jeśli okaże się, że twórcy nigdy wcześniej nie produkowali podobnych produktów, to dla mnie czerwona flaga. Może to oznaczać, że niedoceniają wyzwań związanych z przejściem od koncepcji do gotowego, działającego produktu.
Oczywiście, każdy musi kiedyś zacząć, więc nie oznacza to, że początkujący twórcy na pewno są oszustami. Ale jeśli nie mają oni żadnego doświadczenia w tej dziedzinie, prawdopodobieństwo, że napotkają poważne problemy, jest znacznie wyższe. Dlatego zawsze sprawdzam ich CV i upewniam się, że mają solidne fundamenty, na których mogą oprzeć swój projekt.
4. Nierealistyczne terminy dostaw
Kolejną czerwoną flagą, którą zauważam, są nierealistyczne terminy dostaw obiecywane przez twórców projektu. Wiem, że ludzie są podekscytowani i chcą jak najszybciej otrzymać swoje nagrody, ale jeśli obiecane daty są zbyt optymistyczne, to oznacza kłopoty.
Opóźnienia w dostawach są na Kickstarterze czymś normalnym – prawie każdy projekt doświadcza opóźnień w pewnym momencie. Ale jeśli twórcy od razu obiecują nierealistycznie szybkie terminy, to jest to wyraźny sygnał, że albo nie znają realiów produkcji, albo próbują Was zwieść.
Zamiast tego, szukam projektów, których twórcy są ostrożni w swoich obietnicach dotyczących terminów. Preferuję tych, którzy wolą podać raczej późniejsze niż wcześniejsze daty dostaw – to pokazuje, że mają zdrowe podejście do oczekiwań i wyzwań, jakie mogą napotkać.
5. Brak przejrzystości finansowej
Na koniec, gdy wspieram projekt, zawsze sprawdzam, jak twórcy planują wykorzystać zebrane pieniądze. Czy mają jasny budżet, w którym wyjaśniają, na co przeznaczą poszczególne fundusze? Czy udostępniają jakieś aktualizacje na temat tego, jak idzie im realizacja planu?
Jeśli strona projektu jest niejasna w kwestiach finansowych lub twórcy nie chcą dzielić się tymi informacjami, to dla mnie poważny sygnał ostrzegawczy. Oznacza to, że mogą próbować ukryć, w jaki sposób faktycznie zamierzają wykorzystać zebrane środki.
Prawdziwie uczciwi twórcy powinni być przejrzyści i odpowiedzialni w kwestiach finansowych. Powinni jasno pokazywać, w jaki sposób planują wydawać pieniądze, i regularnie informować wspierających o postępach. Jeśli tego nie robią, lepiej trzymaj się od nich z daleka.
Oczywiście, żadna z tych czerwonych flag sama w sobie nie oznacza, że dany projekt to oszustwo. Czasami nawet najuczciwsi twórcy mogą napotkać niespodziewane przeszkody, które spowodują opóźnienia lub zmiany planów. Ale jeśli zauważysz kilka z nich na raz, to zdecydowanie powód, aby podchodzić do danego projektu bardzo ostrożnie.
Pamiętaj, że na stronie https://stop-oszustom.pl możesz znaleźć więcej informacji na temat bezpiecznego wspierania projektów na platformach crowdfundingowych. Mam nadzieję, że te 5 sygnałów ostrzegawczych pomoże Ci uniknąć przykrych doświadczeń związanych z oszustwami na Kickstarterze. Życzę Ci udanych i bezpiecznych inwestycji!