Uważaj na te 5 najczęstszych oszustw przy zakupie auta

Uważaj na te 5 najczęstszych oszustw przy zakupie auta

Zakup auta to nie bułka z masłem

Wielu z nas dorosłych pamiętam lata, gdy samochód był dla rodziny luksusem – coś, o czym mogliśmy jedynie pomarzyć. Dzisiaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Kupno samochodu to dla większości z nas codzienność, a nawet konieczność. Co roku do kraju trafia od kilkuset tysięcy do nawet miliona pojazdów używanych, głównie z Europy Zachodniej. Co więcej, statystyczny Polak wymienia swoje auto co 4-5 lat. Widać więc, że nasza „motoryzacyjna” zasobność powoli, ale sukcesywnie rośnie.

Rynek samochodów używanych w Polsce jest ogromny. To doskonała wiadomość, ale wiąże się też z dużym ryzykiem. Niestety, złe praktyki wciąż są dość powszechne, a nieuczciwi sprzedawcy nie próżnują. Warto więc wiedzieć, na co szczególnie uważać, by nie dać się nabrać.

Topowa piątka oszukańczych sztuczek

Po przeanalizowaniu najnowszych danych oraz rozmowach z naszymi ekspertami, wyłoniliśmy 5 najczęstszych i najbardziej niebezpiecznych oszustw, na które musisz uważać przy zakupie używanego auta. Oto one:

1. Przekręcony licznik przebiegu

Jedna z najstarszych i najbardziej rozpowszechnionych metod na wyłudzenie pieniędzy od kupującego. Nie sposób wymienić wszystkich sposobów, na jakie nieuczciwi sprzedawcy dokonują tego procederu. Część z nich to proste ręczne „kręcenie” licznika, ale coraz częściej trafiamy na bardziej wyrafinowane metody, np. wykorzystanie specjalistycznego oprogramowania.

Jak wynika z naszych obserwacji, wielu kupujących wciąż marzy o samochodzie z przebiegiem rzędu 150-200 tys. km. Oczywiście to nierealne oczekiwanie, zważywszy na fakt, że większość aut o takiej specyfikacji została już dawno wycofana z rynku. Ale dla nieuczciwych handlarzy to jak znalazł – wystarczy trochę magii z licznikiem, a „wymarzone” auto może być ich.

2. Auto po poważnej naprawie lub wypadku

Kolejnym popularnym oszustwem jest sprzedaż samochodu, który ucierpiał w poważnym wypadku lub wymagał gruntownej, kosztownej naprawy. Nieuczciwi sprzedawcy potrafią zrobić wszystko, by zamaskować ślady przeszłości pojazdu. Najczęściej sięgają po tanie, doraźne metody naprawy, nie stosując się do zaleceń producenta.

Doświadczeni mechanicy zawsze z łatwością rozpoznają ślady poważniejszych uszkodzeń, takich jak np. naprawa podłużnic, miejsc mocowania zawieszenia czy wystrzelonych poduszek powietrznych. Dla przeciętnego kupującego może być to jednak nie do wychwycenia, zwłaszcza jeśli sprzedawca umiejętnie zakamufluje wszelkie ślady.

3. Nierzetelny serwis i zaniedbania techniczne

Nowoczesne samochody są coraz bardziej skomplikowane i wrażliwe na wszelkie usterki. Niestety, nieuczciwi sprzedawcy często próbują zamaskować rzeczywisty stan techniczny pojazdu, stosując tanie, doraźne naprawy. Zaniedbują np. regularną wymianę oleju, płynów eksploatacyjnych czy filtrów, a to może skutkować poważnymi awariami w krótkim czasie.

Wyobraź sobie, że kupujesz 3-letnie auto z przebiegiem 50 tys. km, a po pół roku okazuje się, że silnik lub skrzynia biegów wymaga remontu za kilka lub nawet kilkanaście tysięcy złotych. To wystarczający powód, by zachować szczególną ostrożność.

4. Auto po zalaniu lub kradzieży

Samochody po poważnych szkodach wynikających z zalania lub kradzieży to kolejne pułapki, na które musimy uważać. Nieuczciwi sprzedawcy potrafią zakamuflować ślady takiej przeszłości auta w sposób niemal niemożliwy do wykrycia dla laika.

Warto pamiętać, że nawet jeśli auto nie widniało wcześniej w bazach jako skradzione, to policja i tak ma prawo je zabrać, stawiając nam zarzut paserstwa. Dlatego tak ważne jest, by dokładnie sprawdzić historię pojazdu.

5. Ukryte wady i usterki

Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednym podstępnym sposobie naciągania kupujących – ukrywaniu poważnych usterek i wad. Nieuczciwi sprzedawcy doskonale wiedzą, że nowoczesne samochody są pełne elektroniki, a naprawa choćby prostego problemu z komputerem pokładowym może kosztować krocie.

Dlatego też robią wszystko, by zamaskować takie problemy. Stosują przeróżne preparaty chemiczne, które na jakiś czas ukryją np. nieszczelności w układzie chłodzenia czy wspomagania kierownicy. Sięgają też po tanie, używane części zamienne, by pozornie „naprawić” wadliwe elementy.

Jak uchronić się przed oszustwem?

Mając świadomość najczęstszych metod wyłudzania pieniędzy przez nieuczciwych sprzedawców, możesz podjąć kilka kroków, by znacznie zwiększyć swoje bezpieczeństwo. Oto one:

  1. Sprawdź historię pojazdu – przed zakupem koniecznie zweryfikuj przeszłość auta w niezależnym, wiarygodnym źródle, takim jak Autoraport. Dowiesz się tam m.in., czy auto nie było kradzione, a także czy nie brało udziału w poważnym wypadku.

  2. Zbadaj auto u zaufanego mechanika – nie daj się zwieść pozorom i namowom sprzedawcy. Zawsze przed zakupem przeprowadź kompleksowy przegląd auta w warsztacie, najlepiej u specjalisty, któremu ufasz. Tylko on będzie w stanie rzetelnie ocenić stan techniczny pojazdu.

  3. Zweryfikuj kompletność dokumentacji – wnikliwie przejrzyj wszystkie dokumenty związane z autem, zwracając szczególną uwagę na książkę serwisową. Nieuczciwi sprzedawcy często próbują posługiwać się sfałszowanymi lub niekompletnymi papierami.

  4. Sprawdź, czy auto nie jest obciążone – upewnij się, że samochód nie jest obciążony kredytem lub leasingiem, a także że nie figuruje jako skradziony czy poszukiwany.

  5. Negocjuj i nie daj się spieszyć – nigdy nie podejmuj pochopnych decyzji. Zawsze negocjuj cenę i warunki transakcji. Pamiętaj, że uczciwemu sprzedawcy nie powinno zależeć na natychmiastowej sprzedaży.

Przestrzeganie tych pięciu prostych zasad znacznie zwiększa Twoje bezpieczeństwo i szanse na znalezienie wiarygodnego, sprawnego samochodu używanego. Pamiętaj – lepiej dmuchać na zimne i trochę więcej czasu poświęcić na wnikliwą weryfikację auta, niż później żałować pochopnej decyzji.

Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach wymarzonego auta! Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci uniknąć przykrych niespodzianek.

Scroll to Top