Uważaj na te najpopularniejsze sztuczki oszustów na aukcjach

Uważaj na te najpopularniejsze sztuczki oszustów na aukcjach

Uważaj na te najpopularniejsze sztuczki oszustów na aukcjach

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak to możliwe, że ta nowa gra, którą chcesz kupić na Allegro, kosztuje tylko ułamek ceny w porównaniu do oficjalnego sklepu? Albo że znajdziesz ogłoszenie, w którym ktoś sprzedaje superdeal na nowy telewizor? Cóż, niestety bardzo często za takimi okazjami kryją się zwykłe oszustwa.

Jestem tu, by cię ostrzec przed najpopularniejszymi sztuczkami, jakie stosują nieuczciwi sprzedawcy. Uwierz mi, nie chcesz dać się wplątać w te pułapki – strata pieniędzy to dopiero początek kłopotów. Lepiej być świadomym tego, na co należy uważać, zanim wejdziesz na niebezpieczne wody aukcji online.

Sprzedaż dostępu do konta zamiast gry

Wyobraź sobie, że widzisz ogłoszenie na Allegro, w którym ktoś sprzedaje najnowsze hity gamingowe w niewiarygodnie niskich cenach. Może to być „Far Cry 5″ za 750 zł, podczas gdy w oficjalnym sklepie kosztuje on 249 zł. Czy to okazja stulecia? Cóż, niekoniecznie.

Jak wyjaśniają eksperci, w takich przypadkach nie kupujesz gry na własność, ale jedynie dostęp do konta, z którego mogą korzystać setki innych osób. Sprzedawca zazwyczaj informuje o tym w opisie, ale wielu ludzi nie zwraca na to uwagi, kusząc się na niską cenę.

Co z tego wynika? Po pierwsze, nie masz pełnej swobody w korzystaniu z gry – nie możesz jej na przykład odsprzedać czy zainstalować na innym urządzeniu. Po drugie, istnieje ryzyko, że konto zostanie zbanowane przez producenta, a ty stracisz dostęp do gry. A co najgorsze, taka sprzedaż niewiele różni się od zwykłego piractwa – zamiast zarabiać na swojej pracy, wydawcy tracą.

Pudełkowe wydania bez kodu aktywacyjnego

Kolejną sztuczką, na którą wpadają naiwni kupujący, są pudełkowe wydania gier bez dołączonego kodu aktywacyjnego. Widzisz na Allegro ogłoszenie, w którym ktoś sprzedaje np. „Far Cry 5″ za 1 zł? Wygląda to świetnie, prawda? Niestety, jak się okazuje, pudełko to tylko pusta skorupa.

Eksperci wyjaśniają, że obecnie większość gier wymaga przypisania do cyfrowych platform dystrybucji, takich jak Steam, Origin czy Uplay. Bez odpowiedniego kodu aktywacyjnego pudełkowe wydanie jest bezużyteczne. Sprzedawcy świadomie wykorzystują tę lukę, licząc na to, że ktoś da się nabrać na pozory.

Warto też zwrócić uwagę, gdy w opisie aukcji pojawia się fraza o „kolekcjonerskim wydaniu” lub informacja, że do zestawu nie dołączony jest kod aktywacyjny. To czerwona flaga, że masz do czynienia z oszustwem.

Fałszywe sklepy internetowe i fikcyjne aukcje

Oszuści nie ograniczają się tylko do Allegro – ich macki sięgają również do innych platform sprzedażowych, w tym sklepów internetowych. Jak ostrzega ekspert dr Tomasz Jach, w dobie pandemii wzrosła liczba fałszywych sklepów online oraz fikcyjnych aukcji na portalach sprzedażowych.

W takich przypadkach optymistycznym scenariuszem jest utrata pieniędzy i brak otrzymania zamówionego produktu. Gorzej, jeśli oszuści zdołają przechwycić nasze dane bankowe – wtedy ryzykujemy wyczyszczenie konta z oszczędności.

Jak rozpoznać fałszywy sklep internetowy? Przede wszystkim zwróć uwagę na dane kontaktowe i adres firmy. Jeśli brakuje podstawowych informacji, takich jak numer KRS czy SSL, to znak, że coś jest nie w porządku. Nie daj się też zwieść atrakcyjnymi promocjami – jeśli coś wydaje się zbyt piękne, aby było prawdziwe, to zwykle takie jest.

Wyłudzanie danych poprzez wiadomości

Oszuści nie próżnują i ciągle wymyślają nowe sposoby, by dobраć się do naszych pieniędzy. Jednym z nich jest wysyłanie wiadomości z prośbami o rzekomo niewinne działania, takie jak kliknięcie w link, dopłacenie do paczki czy podanie numeru BLIK.

W codziennej gonitwie łatwo dać się nabrać na tego typu prośby. Klikamy w link, wprowadzamy dane karty lub logujemy się na sfałszowaną stronę bankową, nie zdając sobie sprawy, że właśnie wpadliśmy w pułapkę. I wtedy nieszczęście gotowe – nasze oszczędności są na celowniku cyberprzestępców.

Dlatego zawsze uważnie czytaj otrzymywane wiadomości. Jeśli coś wydaje się podejrzane, lepiej zweryfikuj treść w internecie, zanim podejmiesz jakiekolwiek działanie. Pamiętaj też, że banki nigdy nie będą prosić cię o podawanie danych w ten sposób.

Kradzież danych przez skimmery

Oszuści nie cofną się przed niczym, by dobrać się do naszych pieniędzy. Jednym ze sposobów jest infekowanie stron sklepów internetowych złośliwym oprogramowaniem, tzw. skimmerami kart płatniczych.

Kiedy klient wprowadza dane swojej karty podczas dokonywania zakupu, kod ten przechwytuje te informacje i wysyła je do serwerów kontrolowanych przez hakerów. Zazwyczaj nie jest łatwo dostrzec obecność skimmera bez specjalistycznego przeszkolenia.

Jak się chronić? Jedną z opcji jest użycie oprogramowania antywirusowego, które w czasie rzeczywistym bada kod JavaScript na odwiedzanych stronach. Możesz też ostrożnie podchodzić do witryn, które wydają się używać przestarzałego oprogramowania. Pamiętaj jednak, że nie daje to pełnej gwarancji bezpieczeństwa.

Słabe hasła i brak uwierzytelniania

Hasła to Achilles’ heel większości z nas. Jak podkreśla ekspert dr Tomasz Jach, aż połowa respondentów używa tego samego hasła do wszystkich swoich kont, a ponad jedna czwarta w ogóle nie zabezpiecza dostępu do swoich urządzeń.

Oczywiście dla nas hasła mają być łatwe do zapamiętania, ale niestety to samo myślą cyberprzestępcy. Imiona partnerów, numery domu czy popularne ciągi znaków to idealna pożywka dla hakerów. Dlatego ważne jest, aby każde hasło było unikalne i trudne do odgadnięcia.

Dodatkowo warto skorzystać z rozwiązań takich jak uwierzytelnianie dwuskładnikowe czy biometryczne. To dodatkowa warstwa ochrony, która znacznie utrudni przejęcie naszych kont. Pamiętaj – lepiej dmuchać na zimne niż żałować utraty oszczędności.

Co robić, by nie dać się oszukać?

Podsumowując, na co musisz uważać, żeby nie dać się nabrać na popularne sztuczki oszustów na aukcjach:

  • Sprawdzaj, czy nie kupujesz dostępu do konta zamiast gry – niskie ceny mogą być zbyt piękne, by były prawdziwe.
  • Unikaj pudełkowych wydań bez kodu aktywacyjnego – to tylko pusta skorupa, bez której gra nie będzie działać.
  • Bądź ostrożny przy fałszywych sklepach internetowych i fikcyjnych aukcjach – zwracaj uwagę na podstawowe informacje o sprzedawcy.
  • Nie daj się nabrać na wiadomości z prośbami o rzekomo niewinne działania – może to być próba wyłudzenia danych.
  • Dbaj o bezpieczeństwo haseł i korzystaj z uwierzytelniania – to klucz do ochrony twoich oszczędności.

Pamiętaj, że cyberprzestępcy są coraz sprytniejsi, a liczba ataków nie będzie spadać. Dlatego zachowaj zdrowy rozsądek, ufaj swojej intuicji i zawsze staraj się zweryfikować podejrzane oferty. Lepiej dwa razy się zastanowić, niż pożegnać się z oszczędnościami całego życia.

Wiem, że to może być trudne w dzisiejszej rzeczywistości, gdy wszyscy gonią za okazjami. Ale uwierz mi, warto poświęcić chwilę więcej, by uchronić się przed oszustwami. Twoje pieniądze i spokój są warte tego wysiłku.

Scroll to Top