Oszukani, okradzeni, a potem jeszcze wyszydzeni
Czy kiedykolwiek czułeś się oszukany? Gdy dostałeś nieproszoną wiadomość o rzekomym nowym koncie bankowym, które masz odebrać? Lub gdy ktoś podszywał się pod Ciebie online, udając Twoją znajomą lub członka rodziny? Niestety doświadczenie bycia ofiarą oszustwa jest niestety coraz bardziej powszechne. Sprytni oszuści wciąż opracowują nowe sposoby na wyłudzenie naszych pieniędzy i danych osobowych.
Niedawno sam stałem się ofiarą takiego przestępstwa. Otrzymałem wiadomość na WhatsAppie od znajomego, który rzekomo utknął za granicą i potrzebował pilnej pomocy finansowej. Wyglądało to na autentyczne – znajomy użył swojego prawdziwego numeru i zdjęcia profilowego. Zanim zdążyłem się zorientować, przelałem kilkaset złotych na podany numer konta. Niestety, później okazało się, że to nie był mój znajomy, a jedynie cyberoszust, który sprytnie się pod niego podszywa.
Przez wiele dni czułem się głupi i zawstydzony, że dałem się tak łatwo nabrać. Ale dowiedziałem się, że nie jestem osamotniony w tym doświadczeniu. Oszuści stają się coraz bardziej wyrafinowani, a my musimy być coraz bardziej czujni.
Czujność to podstawa
Według raportu CyberRescue, tylko w ubiegłym roku odnotowano ponad 100 000 przypadków prób wyłudzenia danych osobowych i pieniędzy w Polsce. Przestępcy stosują różne taktyki, od fałszywych ofert pracy po spreparowane wiadomości o rzekomych wypłatach na koncie bankowym.
Jednym z najbardziej rozpowszechnionych oszustw jest ta związana z kryptowalutami. Oszuści wysyłają wiadomości o rzekomym „nowo otwartym koncie kryptowalutowym”, na którym czekają dziesiątki tysięcy złotych. Aby je odebrać, wystarczy kliknąć w link i zalogować się na fałszywej stronie. Oczywiście, po podaniu danych, nasze prawdziwe konto zostaje okradzione.
Inną powszechną taktyką jest podszywanie się pod znajomych na portalach społecznościowych. Oszuści tworzą fałszywe profile, wykorzystując zdjęcia i imiona naszych bliskich, a następnie wysyłają prośby o „pilną” pomoc finansową. Niestety, zbyt często dajemy się nabrać, myśląc, że pomagamy osobie, którą znamy.
Kluczem do ochrony przed takimi przestępstwami jest zachowanie czujności. Zawsze sprawdzaj, czy wiadomość lub oferta rzeczywiście pochodzi od zaufanego źródła. Unikaj klikania w podejrzane linki i nigdy nie udostępniaj poufnych danych osobowych lub finansowych w odpowiedzi na niezamówione wiadomości.
Nawet lokalne wybory nie są bezpieczne
Niestety, oszuści nie ograniczają się tylko do sfer finansowych. Jak się okazuje, ich sprytne machinacje mogą sięgać nawet do naszego lokalnego procesu wyborczego.
Niedawno w Gazecie Wawerskiej opisano przypadek fałszywych kont na Facebooku, które miały na celu manipulowanie wyborami do rady dzielnicy. Profile takich osób jak „Wiktor Poniatowski”, „Kasia Sowa” i „Karolina Kamińska” były wykorzystywane do rozsiewania dezinformacji, oczerniania lokalnych kandydatów oraz łamania ciszy wyborczej.
Okazuje się, że wybory samorządowe, które mają tak kluczowe znaczenie dla naszych lokalnych społeczności, również nie są wolne od taktyk stosowanych przez nieuczciwych graczy. Zamiast debatować na merytoryczne tematy, niektórzy woleją sięgać po nieetyczne socjotechniczne zabiegi, byle tylko wygrać.
To naprawdę niepokojące, że nawet na tak małą skalę, jak wybory do rady dzielnicy, mogą pojawiać się próby oszukiwania wyborców. Jeśli takie praktyki mają miejsce lokalnie, to co dopiero w wyborach ogólnokrajowych? Musimy być wyjątkowo czujni, by nie dać się manipulować i dociekać prawdy.
Pieniądze podatników na celowniku
Warto również pamiętać, że oszustwa wyborcze to de facto również oszustwa finansowe. Władze samorządowe gospodarują pieniędzmi, które my sami płacimy w podatkach. Gdy więc ktoś próbuje sfałszować wyniki wyborów, tak naprawdę chce ukraść nasze pieniądze.
Niedawno Gazeta Wawerska donosiła o sprawie niedoszłego zakupu działki pod rozbudowę lokalnej szkoły. Wszystko wskazuje na to, że władze dzielnicy nie skorzystały z prawa pierwokupu, które pozwoliłoby na korzystną dla podatników transakcję. Niestety, radni z Koalicji Obywatelskiej i Wawerskiej Inicjatywy Samorządowej odrzucili wniosek o kontrolę tej sprawy przez komisję rewizyjną.
Czy to nie niepokojące, że osoby, którym powierzamy zarządzanie naszymi pieniędzmi, mogą unikać rozliczenia ze swoich decyzji? Jeśli nie mamy pewności, że pieniądze publiczne są dobrze wykorzystywane, to znaczy, że jesteśmy oszukiwani jako wyborcy i jako podatnicy.
Bądź czujny, nie daj się zwieść
Oszuści są coraz sprytniejsi, a skala ich działań rośnie w zastraszającym tempie. Czy to będzie wyłudzenie danych na fałszywej stronie internetowej, kradzież tożsamości na Facebooku, czy próba manipulowania wynikami wyborów – musimy być wyjątkowo czujni.
Nigdy nie klikaj w podejrzane linki ani nie udostępniaj poufnych informacji w odpowiedzi na niezamówione wiadomości. Zawsze weryfikuj źródło, nawet jeśli wiadomość wydaje się pochodzić od znajomego. Bądź też szczególnie uważny podczas wyborów – nie daj się zwieść fałszywym profilom czy dezinformacji.
Pamiętaj, że oszuści chcą ukraść Twoje pieniądze, Twoją tożsamość, a nawet Twój głos wyborczy. Nie pozwól im na to! Bądź czujny, sprawdzaj, weryfikuj i nigdy nie ufaj ślepo.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o bezpiecznym korzystaniu z internetu i ochronie przed oszustwami, zajrzyj na stronę stop-oszustom.pl. Tam znajdziesz wiele cennych porad i informacji, które mogą uchronić Cię przed staniem się kolejną ofiarą.
