Jestem pewny, że wiele z nas boryka się z tym problemem – uzależnienie od social mediów i jego wpływ na nasze bezpieczeństwo oraz jakość życia. To złożone zagadnienie, które wymaga uważności, świadomości i trochę wysiłku z naszej strony, aby znaleźć tę upragnioną równowagę.
Pamiętam, jak w pewnym momencie wstałem rano i pierwszą czynnością było odruchowe sięgnięcie po telefon, aby sprawdzić powiadomienia. Nieustanne wibracje, dźwięki i migające diody potrafiły skutecznie mnie rozpraszać i wywoływać niepohamowaną chęć natychmiastowej reakcji, jakbyś czegoś ważnego mógł nie zauważyć. Ile razy złapałem się na tym, że zamiast skoncentrować się na danej czynności, przez długie minuty bezmyślnie przewijałem kanały w social mediach? A przecież czas spędzany w ten sposób rzadko kiedy jest wykorzystany efektywnie. Zamiast wzmacniać nasze relacje i pobudzać nas do działania, media społecznościowe coraz częściej stają się czynnikiem odciągającym nas od tego, co najważniejsze.
Na szczęście nie jesteśmy skazani na bycie niewolnikami smartfonów i social mediów. W ciągu ostatnich lat powstało wiele narzędzi, które mogą nam pomóc w odnalezieniu tej wymarzonej równowagi i przejęciu kontroli nad naszą cyfrową aktywnością. Zacznijmy zatem od poznania swojej sytuacji – ile tak naprawdę czasu spędzamy przed ekranem smartfona czy komputera, jak często sięgamy po nie w ciągu dnia, w jakich okolicznościach to robimy? Odpowiedź na te pytania może być prawdziwie oświecająca.
Mierzenie naszej cyfrowej aktywności
Większość współczesnych urządzeń, zarówno smartfonów jak i komputerów, oferuje nam aplikacje lub wbudowane funkcje, które mierzą i śledzą naszą aktywność cyfrową. Na iPhonach czy iPadach znajdziemy funkcję „Czas przed ekranem”, a na Androidach – „Cyfrowa równowaga” od Google. Aplikacje te nie tylko rejestrują, ile czasu spędzamy przeglądając poszczególne aplikacje, ale również pozwalają na ustawienie limitów, aby ograniczyć czas korzystania z nich.
Badania pokazują, że nieustanne korzystanie z social mediów, szczególnie w godzinach wieczornych, może negatywnie wpływać na nasze zdrowie i samopoczucie. Warto zatem skorzystać z tych przydatnych narzędzi, aby uzyskać wgląd w naszą cyfrową aktywność i zacząć podejmować świadome decyzje co do jej ograniczenia.
Strefy bez smartfonów
Kolejnym istotnym krokiem może być wyznaczenie w naszej codziennej przestrzeni „stref bez smartfonów” – miejsc, w których celowo odkładamy nasze urządzenia na bok. Może to być na przykład stół, przy którym jemy posiłki rodzinne, czy kanapa w salonie podczas oglądania filmów. Chodzi o to, aby w tych miejscach i momentach w pełni koncentrować się na bieżącej czynności, a nie rozpraszać się nieustannymi powiadomieniami.
Eksperci podkreślają, że wyrobienie sobie nawyku regularnego odkładania smartfona w określone miejsce, na przykład stację ładowania w salonie, może okazać się kluczowe w budowaniu zdrowych nawyków korzystania z technologii. Dzięki temu nie będziemy mieli urządzenia stale przy sobie, a jednocześnie będziemy wiedzieli, gdzie je zawsze możemy znaleźć w razie potrzeby.
Tryb „Nie przeszkadzać”
Nieustanne powiadomienia i dźwięki informujące nas o nowych wiadomościach, lajkach czy komentarzach to prawdziwa plaga naszych czasów. Często reagujemy na nie odruchowo, nie zastanawiając się, czy rzeczywiście jest to tak pilna sprawa, która wymaga naszej natychmiastowej uwagi. Smartfony i komputery dają nam jednak możliwość dostosowania tych powiadomień do naszych potrzeb.
Funkcja „Nie przeszkadzać” pozwala wyciszyć wszystkie niepożądane sygnały i odcięć nas od bycia nieustannie w zasięgu social mediów i powiadomień. Możemy ustalić ramy czasowe, w których ta funkcja będzie się automatycznie włączać, lub skonfigurować ją tak, aby przepuszczała tylko najważniejsze powiadomienia, na przykład od najbliższej rodziny.
Bądź offline
Prawdę mówiąc, nie musimy być dostępni 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Warto wyznaczyć sobie czas, w którym celowo odłączamy się od Internetu i smartfonów, aby w pełni zanurzyć się w „offline’owym” świecie. Może to być choćby czas porannej kawy, niedzielny spacer z rodziną czy wieczór przy dobrym filmie.
Niektórzy eksperci sugerują, że regularne przerwy od urządzeń i social mediów mogą mieć zbawienne skutki dla naszego samopoczucia i zdrowia psychicznego. Dają one możliwość oderwania się, refleksji i zatrzymania się w natłoku codziennych bodźców.
Bądź przykładem dla swoich dzieci
Jako rodzice z pewnością zauważamy, jak nowe technologie i social media przenikają do codziennego życia naszych dzieci. To nowe wyzwanie wychowawcze, na które nie mieliśmy wcześniej wpływu. Jaka postawa jest najbardziej pożądana?
Myślę, że najważniejsze jest, abyśmy sami dawali dobry przykład – świadomego i kontrolowanego korzystania z technologii. Dzieci bowiem najlepiej uczą się przez obserwację i naśladowanie zachowań rodziców. Jeśli my będziemy w stanie znaleźć tę upragnioną równowagę, znacznie łatwiej będzie nam ją wypracować również u naszych pociech.
Podsumowując, uzależnienie od social mediów to problem, z którym boryka się coraz więcej osób. Na szczęście istnieje wiele sposobów, aby odzyskać kontrolę nad naszą cyfrową aktywnością i odnaleźć tę upragnioną równowagę. Zachęcam Cię, abyś zaczął od zmierzenia swojego czasu spędzonego przed ekranem, wyznaczył strefy bez smartfonów, a także skonfigurował tryb „Nie przeszkadzać” i regularnie odpinał się od Internetu. Pamiętaj również, że Ty sam jesteś najlepszym przykładem dla swoich dzieci. Wspólnie możemy przywrócić technologii jej właściwe miejsce – jako narzędzie poprawiające jakość naszego życia, a nie czynnik, który od niego odciąga.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat bezpieczeństwa w sieci i ochrony przed oszustami, zapraszam Cię na stronę stop-oszustom.pl. Znajdziesz tam wiele wartościowych informacji i porad.
