Dane z Lex-a wskazują, że na rynku kolekcjonerskim rośnie liczba prób wyłudzeń, w tym z wykorzystaniem tzw. „kolekcjonerskich dokumentów tożsamości”. Ten rodzaj fałszerstw stwarza poważne zagrożenie dla konsumentów, którzy mogą paść ofiarami przestępców usiłujących wyłudzić na ich dane pożyczki i kredyty.
Rosnąca skala problemu
Według danych przytaczanych przez serwis PRNews.pl, odsetek banków, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy napotkały na próby wyłudzeń kredytów, wzrósł z 76% w 2017 roku do 86% w 2018 roku. Eksperci platformy ChronPESEL.pl wskazują, że na skalę tego procederu mogły mieć wpływ właśnie wyłudzenia z wykorzystaniem „kolekcjonerskich dokumentów tożsamości”.
Te nielegalne dokumenty, chociaż wyglądają jak prawdziwe dowody osobiste, w rzeczywistości są jedynie imitacjami, do których produkcji prawo upoważnia tylko wybrane instytucje. Jak podkreślają eksperci, łatwość, z jaką można je uzyskać, jest wręcz przerażająca. Szacuje się, że liczba takich fałszerstw będzie rosła wraz ze zbliżającym się terminem wejścia w życie ustawy o dokumentach publicznych, która ma ograniczyć możliwości nadużyć.
Podrobiony „kolekcjonerski” dowód osobisty
Fałszywe dokumenty tożsamości są trudne do odróżnienia od prawdziwych, zwłaszcza w przypadku zeskanowanych wersji. Jednak według ekspertów ChronPESEL.pl istnieją pewne cechy, które mogą zdradzić, że mamy do czynienia z imitacją:
- Nasycone kolory i błyszcząca powłoka – falsyfikat ma zdecydowanie mocniejsze wrażenie odblasku niż oryginał
- Niskiej jakości hologram – w przeciwieństwie do oryginału, fałszerstwa nie dają wrażenia trójwymiarowości
- Rozmieszczenie nadruków – chociaż bardzo zbliżone do oryginału, w pierwszym kontakcie może wzbudzać podejrzenia
Niestety te różnice zanikają w przypadku zeskanowanych dokumentów, przez co mogą być trudne do wykrycia nawet dla wnikliwego obserwatora. Dlatego tak ważne jest, aby zachować szczególną ostrożność przy potwierdzaniu tożsamości na podstawie samego skanu dowodu osobistego.
Zagrożenia wynikające z posiadania podrobionych dokumentów
Posiadanie przez przestępców podrobionych dokumentów z prawdziwymi danymi osobowymi stwarza poważne zagrożenie. Pozwala im ono bowiem na wyłudzanie pożyczek i kredytów w imieniu nieświadomych ofiar.
Jak wskazują eksperci ChronPESEL.pl, obecnie istnieją możliwości zaciągania pożyczek w Internecie lub stacjonarnie w firmach pozabankowych, gdzie wystarczającym dokumentem może być sam skan dowodu osobistego. W przypadku nieudanej próby wyłudzenia w banku, przestępcy często kierują swoje działania właśnie do tego typu instytucji, gdzie szanse na szybkie wykrycie oszustwa są znacznie niższe.
Potencjalne straty ofiar mogą być bardzo wysokie i dotkliwe. Dochodzenie w takich sprawach może trwać miesiące, a nawet lata. Według danych przytaczanych przez ChronPESEL.pl, tylko w 2017 roku dokonano 47 000 wyłudzeń na skradzione dane osobowe o łącznej wartości nawet 3 mld zł, a średnia kwota, którą próbowano wyłudzić, to ponad 65 tys. zł.
Ochrona przed wyłudzeniami
Wobec narastającego problemu wyłudzeń z wykorzystaniem podrobionych dokumentów tożsamości, ważne jest, aby podjąć kroki w celu zabezpieczenia się przed tego typu sytuacjami. Eksperci wskazują, że istnieją rozwiązania, które mogą zapewnić kompleksową ochronę:
- Szybka informacja o próbach wyłudzenia – dzięki systemom monitorowania aktywności kredytowej można uzyskać natychmiastową informację, gdy ktoś próbuje zaciągnąć pożyczkę lub kredyt na nasze dane
- Pomoc prawna w przypadku wystąpienia oszustwa – profesjonalna pomoc prawna może znacząco ułatwić i przyspieszyć wyjaśnienie sprawy i ochronę przed negatywnymi konsekwencjami
- Kompleksowe zabezpieczenie – kompleksowe rozwiązania łączące monitoring, powiadamianie i pomoc prawną zapewniają kompleksową ochronę przed wyłudzeniami
Warto zatem rozważyć skorzystanie z usług, które oferują takie kompleksowe zabezpieczenie, aby skutecznie chronić się przed rosnącym zagrożeniem wyłudzeń na rynku kolekcjonerskim.