Oszukiwanie na każdym kroku
Pewnie jako ja kiedyś myślałeś, że zakup samochodu to całkiem prosty i przyjemny proces. Wybierzesz auto, pójdziesz do salonu, dogadasz się z handlowcem i wyjedziesz nowym autem. Ale cóż, szybko okazuje się, że nie jest to takie proste. Dealerzy samochodowi opanowali sztukę niebezpiecznej gry, której ofiarami padamy my, niewtajemniczeni klienci.
Niestety, jak pokazują liczne raporty i badania, oszukiwanie klientów na różne sposoby jest wśród sprzedawców samochodów dość powszechną praktyką. Zobaczysz, że nawet takie prozaiczne czynności, jak podpisywanie umowy, kryją w sobie pułapki, o których nie masz pojęcia. Moim celem jest uzbrojenie Cię w wiedzę, byś mógł uniknąć tych niebezpiecznych chwytów.
Dlaczego dealerzy tak chętnie nas oszukują?
Zastanawiasz się pewnie, dlaczego dealerzy tak często sięgają po nieuczciwe chwyty. Cóż, po pierwsze – to po prostu dla nich opłacalne. Sprzedaż samochodów to niezwykle lukratywny biznes, w którym marże sięgają naprawdę wysokich poziomów. Dlatego każdy sposób, by wyciągnąć z klienta trochę więcej, jest na wagę złota.
Po drugie, branża motoryzacyjna słynie z ogromnej asymetrii informacji między sprzedawcami a kupującymi. Przeciętny klient po prostu nie ma takiej wiedzy na temat samochodów, mechaniki i finansów, jak doświadczeni handlowcy. To sprawia, że jesteśmy łatwym celem dla różnego rodzaju machinacji.
I po trzecie, branża motoryzacyjna jest słabo regulowana. Przepisy są niejasne, a kary za oszukiwanie klientów wciąż są dość łagodne. Dlatego wiele firm ryzykuje i oszukuje, licząc, że złapani nie będą w stanie nic udowodnić.
Uważaj na te oszukańcze praktyki
Zatem na co konkretnie musisz uważać, by nie dać się nabrać? Oto 7 najgroźniejszych praktyk, jakie stosują dealerzy samochodowi:
1. Zawyżanie cen
Jedną z najbardziej popularnych sztuczek dealerów jest po prostu zawyżanie cen. Często wychodzą z założenia, że klient i tak nie jest w stanie zweryfikować, jaka naprawdę powinna być cena danego modelu. Dlatego bez skrupułów wyznaczają ceny o kilka czy nawet kilkanaście tysięcy złotych za wysokie.
2. Ukrywanie dodatkowych kosztów
Kolejny częsty chwyt to ukrywanie przed klientem różnego rodzaju dodatkowych opłat i kosztów. Mowa tu o takich rzeczach, jak prowizje, opłaty manipulacyjne, pakiety ubezpieczeniowe itp. Wszystko to sprawia, że ostateczna cena okazuje się dużo wyższa, niż klient się spodziewał.
3. Fałszowanie dokumentów
Niestety, zdarzają się również sytuacje, gdy handlowcy wprost fałszują dokumenty, by osiągnąć swój cel. Mogą na przykład zawyżać przebiegi samochodów, by wycenić je na wyższą kwotę. Albo wpisywać niższe dochody klienta, by uzyskać korzystniejsze warunki kredytowe.
4. Narzucanie niepotrzebnych usług
Wielu dealerów próbuje też „docisnąć” klientów do kupowania różnych dodatkowych usług, których w rzeczywistości nie potrzebują. Mowa tu chociażby o pakietach serwisowych, ubezpieczeniach, systemach alarmowych itp. Wszystko po to, by jeszcze bardziej zwiększyć zyski.
5. Manipulowanie częściami zamiennymi
Kolejnym oszukańczym chwytem jest celowe wykorzystywanie tańszych, gorszej jakości części zamiennych. Klient oczywiście myśli, że dostaje oryginalne podzespoły, a w rzeczywistości dealer oszczędza na nim pieniądze.
6. Ukrywanie wad i usterek
Zdarza się również, że dealerzy celowo ukrywają przed klientami wszelkie wady i usterki samochodu. Może to dotyczyć zarówno widocznych defektów zewnętrznych, jak i ukrytych wad technicznych.
7. Nacisk psychologiczny
I wreszcie ostatnia, ale nie mniej ważna praktyka – wywieranie presji psychologicznej na klientów. Handlowcy często stosują różnego rodzaju sztuczki, by zmanipulować klienta i skłonić go do podjęcia niekorzystnej dla siebie decyzji. Mowa tu na przykład o grze na emocjach, stosowaniu argumentów w stylu „ten model jest już prawie wyprzedany” itp.
Oczywiście to tylko niektóre z wielu niebezpiecznych praktyk, jakie stosują dealerzy. Warto mieć je stale na uwadze, by nie dać się nabrać.
Jak się chronić przed oszukańczymi praktykami?
Brzmi to dość ponuro, prawda? Ale nie poddawaj się! Istnieją pewne sposoby, by bronić się przed machinacjami dealerów i bezpiecznie przejść przez cały proces zakupu samochodu.
Przede wszystkim bądź bardzo uważny i dokładnie sprawdzaj każdy dokument, który podpisujesz. Nigdy nie podpisuj niczego w pośpiechu, zawsze czytaj wszystko uważnie i dopytuj o niejasne kwestie. Pamiętaj, że handlowcy liczą na to, że klienci będą zbyt zniecierpliwieni lub zmęczeni, by dokładnie weryfikować umowy.
Ponadto zawsze porównuj ceny i oferty różnych dealerów. Niestety nie możesz ufać, że cena podana przez jednego sprzedawcę jest uczciwa. Sprawdzaj ceny rynkowe i negocjuj, by uzyskać jak najkorzystniejszą ofertę.
Warto też, o ile to możliwe, skonsultować się z kimś, kto zna się na motoryzacji – mechanikiem, znajomym pasjonatem aut itp. Taka osoba może lepiej ocenić stan techniczny pojazdu i wychwycić ewentualne problemy.
I koniecznie pamiętaj, by nigdy nie dać się ponieść emocjom. Handlowcy często specjalnie wywoływać w klientach podniecenie i silne pragnienie zakupu. Trzymaj więc nerwy na wodzy i nigdy nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili.
Jeśli poczujesz, że coś jest nie tak, zaufaj swojej intuicji. Lepiej zrezygnować z zakupu, niż później żałować i borykać się z problemami.
Uważaj, nie daj się nabrać!
Wiem, że to wszystko może się wydawać dość przerażające. Ale pamiętaj – jeśli będziesz uważny i będziesz się trzymać tych podstawowych zasad, znacznie zmniejszysz ryzyko, że padniesz ofiarą oszukańczych praktyk dealerów.
Zawsze stawiaj sobie bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Nie daj się zmanipulować i naciągnąć na niepotrzebne koszty. Zamiast tego bądź świadomym, dobrze poinformowanym klientem, który wie, czego chce i jak o to zadbać.
Pamiętaj też, że nie jesteś sam. Jeśli napotkasz jakiekolwiek problemy czy sytuacje, w których podejrzewasz, że dealer Cię oszukuje, nie wahaj się zgłosić to do odpowiednich organów. Są instytucje, które mogą Ci pomóc w takiej sytuacji.
Powodzenia w bezpiecznym zakupie wymarzonego auta!