Zapewnij sobie bezpieczeństwo – poznaj techniki manipulacji naciągaczy

Zapewnij sobie bezpieczeństwo – poznaj techniki manipulacji naciągaczy

Zapewnij sobie bezpieczeństwo – poznaj techniki manipulacji naciągaczy

Oszuści bez twarzy, ale za to z pełnymi kieszeniami

Wszędzie tam, gdzie ludzie wydają pieniądze, nagle pojawiają się osoby chętne je przejąć w nieuczciwy sposób. Nie inaczej jest w świecie wirtualnym. Wartość rynku e-commerce w Polsce sięga miliardy złotych, a to oznacza, że przyciąga on cyberprzestępców niczym magnes.

Internetowi naciągacze próbują coraz to nowszych sposobów, by osiągnąć swoje niecne cele. Jak się przed nimi bronić? Poznajmy metody ich działania.

Statystyki CERT Polska pokazują, że problem jest poważny – w 2022 roku zarejestrowano ponad 322 tysiące ataków przestępców. To o 13% więcej niż w poprzednim roku. I niestety, ta tendencja utrzymuje się.

Cyberprzestępcy to często ludzie biegli w informatyce, którzy wykorzystują swoje umiejętności do przestępczych celów. Rzadko decydują się jednak na próby włamania do urządzeń użytkowników. Wolą posunąć się do oszustw, stosując techniki manipulacji i zastraszania.

Dopłać różnicę, a paczka przepadnie

Jedną z najpopularniejszych metod oszustw internetowych jest masowe wysyłanie wiadomości z prośbą o dopłatę do przesyłki. Przestępcy podszywają się pod firmę kurierską i informują, że w przypadku nieuregulowania należności paczka zostanie zwrócona do nadawcy.

Kwota, którą rzekomo trzeba wpłacić, jest niewielka – zazwyczaj nie większa niż kilka złotych. To sprawia, że wiele osób daje się przekonać i korzysta z podanego w treści wiadomości linku, by uregulować różnicę. Niestety, w ten sposób tracą znacznie więcej niż te kilka złotych – oszuści przechwytują dane do logowania i dokonują przelewu z konta ofiary na swój rachunek.

To oszustwo internetowe nosi nazwę phishingu. Ofiarami padają nie tylko osoby prywatne, ale także instytucje, takie jak banki czy urzędy. Cyberprzestępcy podszywają się pod ich pracowników, informując o konieczności wykonania przelewu lub instalacji programu dającego im zdalny dostęp do urządzenia.

Nieuczciwi sprzedawcy i kupujący

Zagraniczne oszustwa internetowe często zdarzają się również na portalach aukcyjnych i platformach sprzedażowych. Schemat działania cyberprzestępców jest podobny do tego wykorzystywanego przy nakłanianiu do podawania wrażliwych danych przez klientów banków i firm kurierskich.

Oszuści zakładają fałszywy profil sprzedawcy i wystawiają ofertę. Gdy zgłosi się osoba zainteresowana, po ustaleniu ceny proszona jest o przesłanie pieniędzy poprzez podaną stronę internetową. W rzeczywistości oprócz płatności kupujący przekazuje także dane logowania do bankowego serwisu transakcyjnego lub numery karty kredytowej. Nabytego przedmiotu, oczywiście, nigdy nie otrzyma, a przy tym straci wszystkie oszczędności zgromadzone na koncie.

Aby uniknąć tego rodzaju oszustwa, warto korzystać z bezpiecznych platform płatniczych, takich jak InPost Pay. Wystarczy kliknąć przycisk „Utwórz koszyk z InPost Pay” na stronie produktu, a zostaniesz przeniesiony do znanej Ci aplikacji, gdzie możesz szybko i bezpiecznie dokończyć zakupy.

Zdarzają się też sytuacje, gdy to przestępca wciela się w rolę osoby chcącej kupić dany produkt. Po rozmowie ze sprzedawcą deklaruje zapłatę i potwierdza ją wysyłając spreparowany zrzut ekranu. Następnie informuje ofiarę, że środki może odebrać po zalogowaniu się na fikcyjną stronę i podsyła do niej link. Dalszy schemat działania jest taki sam jak w przypadku podszywania się pod sprzedawcę.

Niezależnie od przyjętej roli, profil oszusta na portalu znika chwilę po dokonaniu przestępstwa.

Techniki wykorzystywane przez naciągaczy

Cyberprzestępcy rzadko decydują się na próby włamania do urządzeń użytkowników. Wolą posunąć się do oszustw, stosując techniki manipulacji i zastraszania.

Wysyłanie fałszywych SMS-ów lub e-maili z wezwaniem do dopłaty to nic innego jak połączenie tych dwóch metod. Z jednej strony wymagana kwota jest przecież niska, na ogół nie większa niż kilka złotych, co skłania do skorzystania z linku. Z drugiej, w treści komunikatu zawarta zostaje groźba utraty paczki, jeśli różnica w cenie nie zostanie pokryta.

Podszywanie się pod firmy, urzędy, a nawet znajomych z mediów społecznościowych, bazuje na wykorzystywaniu cudzej ufności i pewności co do tego, z kim ma się do czynienia. Czasem jednak oszuści nie muszą robić nawet tego – wystarczy chwila nieuwagi, niedostrzeżenie szczegółu, jak nietypowy adres domeny, by stracić pieniądze.

Jak obronić się przed kradzieżą pieniędzy z konta?

Na szczęście, najpopularniejsze oszustwa internetowe są już powszechnie znane, a to ułatwia ich rozpoznanie. Nie oznacza to jednak, że za każdym razem uda się zidentyfikować każdy sposób działania przestępców.

Przede wszystkim należy uważnie czytać wszystkie komunikaty wysyłane za pośrednictwem SMS-ów, e-maili i powiadomień z innych źródeł. Jeśli w treści znajduje się wezwanie do zapłaty, prośba o kliknięcie dołączonego linku lub cokolwiek innego, co ma prowadzić do przekazania pieniędzy, najlepiej skontaktować się z firmą, która ma być nadawcą wiadomości. Wystarczy zadzwonić na infolinię, by zweryfikować, czy przysłany komunikat jest prawdziwy.

Przed dokonaniem każdej płatności warto też sprawdzić adres strony internetowej. Oszustwa w internecie można rozpoznać m.in. po korzystaniu z nietypowych domen, takich jak .cc należąca do Wysp Kokosowych. Najlepiej też nie ufać sprzedawcom i kupującym chcącym sfinalizować transakcję za pośrednictwem zaproponowanej przez siebie strony internetowej.

Ważne jest również czytanie komunikatów przesyłanych mailowo lub jako powiadomienia z aplikacji mobilnych. Firmy, pod które podszywają się oszuści, informują w nich o nowych metodach przez nich wymyślonych.

Co zrobić, gdy wykryjesz oszustwo?

Pierwszym krokiem, który należy wykonać, jest poinformowanie innych o prawdopodobnym wykryciu działań przestępców. Należy skontaktować się z firmą, pod którą podszywają się podejrzane osoby. Bez wątpienia zareaguje ona błyskawicznie, rozsyłając komunikat o zagrożeniu do swoich klientów i umieszczając informację na swoich profilach w mediach społecznościowych.

Warto też podjąć działania na własną rękę i ostrzec rodzinę oraz znajomych. Sprawę można też zgłosić na policję.

Dobrym pomysłem jest też odszukanie innych poszkodowanych. Jeśli takich osób będzie więcej, siła oskarżenia będzie większa i stanie się ono wiarygodniejsze dla sądu.

Pamiętaj – razem możemy pokonać naciągaczy. Warto dzielić się wiedzą i ostrzegać bliskich, by nikt nie stał się ofiarą przestępców.

Scroll to Top