Zdrowotne oszustwa, które mogą cię zabić

Zdrowotne oszustwa, które mogą cię zabić

Niebezpieczna gra z naszym zdrowiem

Wyobraź sobie, że budzisz się w szpitalu po wypadku samochodowym. Lekarz przychodzi do ciebie i mówi, że musisz natychmiast poddać się pilnej operacji. Kiedy pytasz o jej szczegóły, dowiadujesz się, że według dokumentacji medycznej niedawno wszczepiono ci rozrusznik serca. Ale ty wiesz, że to nieprawda – nigdy nie miałeś takiej operacji! Okazuje się, że ktoś ukradł twoją tożsamość i posłużył się nią, by uzyskać drogie, nikomu niepotrzebne zabiegi medyczne.

Niestety, takie scenariusze stają się coraz częstsze. Kradzież tożsamości medycznej to jeden z najszybciej rozwijających się rodzajów przestępczości w Stanach Zjednoczonych. Według badań przeprowadzonych przez Medical Identity Fraud Alliance (MIFA), w ciągu ostatniego roku liczba przypadków tego typu oszustw wzrosła o ponad 20%. A koszty? Szacuje się, że tylko w 2021 roku Amerykanie musieli wydać z własnej kieszeni aż 12 miliardów dolarów, by poradzić sobie z konsekwencjami tych nielegalnych działań.

Jak podają prawnicy z Napoli Law, kradzież tożsamości medycznej polega na tym, że ktoś wykorzystuje nasze dane osobowe, takie jak numer ubezpieczenia społecznego czy informacje o ubezpieczeniu zdrowotnym, by uzyskać dostęp do opieki medycznej lub leków na nasz rachunek. Przestępcy mogą w ten sposób zaciągać pożyczki, otwierać konta lub otrzymywać usługi medyczne, a my zostajemy z rachunkami i zniszczoną historią kredytową.

Ale to jeszcze nie wszystko. Jeśli ktoś podszyje się pod nas w szpitalu, nasza dokumentacja medyczna zostaje zanieczyszczona, co może mieć dramatyczne konsekwencje. Wyobraź sobie, że w razie nagłego wypadku personel szpitala nie wie o twoich uczuleniach na penicylinę lub innej ważnej informacji medycznej. Albo że ktoś podaje ci leki, o których nie wiesz, że są dla ciebie niebezpieczne. W skrajnych przypadkach taka sytuacja może skończyć się nawet śmiercią.

Miliony ofiar

Niestety, problem kradzieży tożsamości medycznej dotyczy milionów Amerykanów. Jak wynika z badań przeprowadzonych we współpracy z MIFA, aż dwa miliony z nas padło już ofiarą tego rodzaju przestępstwa. A liczba ta stale rośnie.

Co gorsza, w wielu przypadkach ofiary nie orientują się, że stały się celem oszustów, dopóki nie zgłoszą się po nagłą pomoc medyczną lub nie dostaną rachunku za usługi, z których nigdy nie korzystały. Kradzież tożsamości medycznej może trwać latami, zanim zostanie wykryta.

Jedną z ofiar takiego przestępstwa był mężczyzna, który dopiero po 14 latach odkrył, że ktoś posługuje się jego numerem ubezpieczenia społecznego i tożsamością, by pracować i zaciągać pożyczki. Jak podają prawnicy z Napoli Law, ofiara nie miała pojęcia, co się dzieje, dopóki nie zaczęły się pojawiać problemy z jej raportem kredytowym.

Niestety, to dość powszechna sytuacja. Wielu ekspertów wskazuje, że kradzież tożsamości medycznej to jeden z najtrudniejszych do wykrycia rodzajów przestępstw. Często ofiary dowiadują się o niej przypadkowo, na przykład gdy okazuje się, że mają w swojej dokumentacji medycznej informacje, które nie mają nic wspólnego z ich stanem zdrowia.

Dlaczego to się dzieje?

Dlaczego kradzież tożsamości medycznej stała się tak powszechna? Według specjalistów, głównym powodem jest fakt, że okazuje się to najdochodowszym rodzajem tego typu przestępstw.

Jak wyjaśnia Napoli Law, skradzione dane karty kredytowej są tak dobre, jak dostępne na niej pieniądze. Ale skradziony raport medyczny i plan ubezpieczenia mogą być warte o wiele więcej. Przestępcy mogą dzięki nim uzyskać dostęp do procedur medycznych i leków o wartości setek, a nawet tysięcy dolarów.

Co gorsza, oszuści działają coraz śmielej i coraz częściej organizują się w grupy. Niedawno w Los Angeles rozbito jeden z największych na tamtym obszarze pierścieni kradzieży tożsamości, w który zamieszanych było co najmniej 7 osób. Jak podaje policja, mogło w nim uczestniczyć nawet tysiące ofiar, a straty sięgać mogły milionów dolarów.

Jak się bronić?

Wobec takiego zagrożenia niezwykle ważne jest, byśmy sami chronili swoje dane osobowe i medyczne. Przede wszystkim powinniśmy uważać, komu je udostępniamy. Dbajmy o to, by nasi lekarze, pielęgniarki i inni pracownicy służby zdrowia przestrzegali najwyższych standardów bezpieczeństwa.

Warto też regularnie monitorować naszą dokumentację medyczną i historię kredytową pod kątem nieprawidłowości. Jeśli zauważymy coś podejrzanego, niezwłocznie zgłośmy to odpowiednim organom.

Jeśli jednak okaże się, że padliśmy ofiarą kradzieży tożsamości medycznej, nie poddawajmy się. Zgodnie z zaleceniami Napoli Law, musimy jak najszybciej podjąć działania, by zminimalizować szkody i odwrócić część z nich. Możemy też liczyć na pomoc prawników, którzy specjalizują się w tego typu przestępstwach.

Chociaż kradzież tożsamości medycznej to poważny problem, pamiętajmy, że możemy się przed nim bronić. Dbajmy o nasze dane, bądźmy czujni i nie wahajmy się prosić o pomoc, gdy tylko coś nas zaniepokoி. Tylko wtedy będziemy mogli skutecznie chronić nasze zdrowie i życie.